Dystybucja stable [było: Rozwalona spójność dystrybucji - wnioski i konkretna propozycja]

Rafał Kleger-Rudomin klakier w pld.org.pl
Pią, 25 Maj 2001, 12:02:00 CEST


"Michal 'Orr' Daszkowski" <midas w signoff.com.pl> writes:

> Nie chcę rozpętywać kolejnego flejma na temat wersji stabilnych
> i niestabilnych, zamrażania dystrybucji itp., bo obawiam się, że to
> do niczego nie doprowadzi. Mam za to jedną, konkretną propozycję:
> stworzyć dwa katalogi dystrybucyjne: jeden np. 'distribution' (bo
> nazwa 'stable' będzie pewnie niektórych drażnić, zresztą nazwa tak
> naprawdę jest mało istotna) oraz np. 'current'.

Powraca sprawa stable. Jednak proponowana metoda realizacji 
znowu jest z grupy ad hoc, dokładnie to samo co proponował 
inglod i parę osób na irc (grupa 'betatesters')

'Zarządzanie ftepem' nie jest IMO sposobem na zrobienie stable
dystrybucji. Poprawna metoda wygląda tak:

1. znalezienie miejsca na builder pld
2. oetykietowanie etykietą (np stable, albo pld-1.0pre czy coś takiego)
   we wszystkich potrzebnych specach wersji uznanych za 'stabilne'
3. uruchomienie buildera i zbudowanie dystybucji od zera

Dlaczego 'zarządzanie ftepem' jest be:

1. na dłuższą metę również w stable coś jest do poprawienia
   trudno poprawiać starszą wersję jak w repo już jest wersja 
   super-aplha-beta.

2. Taka 'dystrybucja' jest nieodtwarzalna w praktyce. 
   Przypominam że dystybucja tak na prawdę to jest zestaw speców, łat
   i źródeł, z których można w sposób powtarzalny wygenerować pakiety
   rpm.  Zestaw pakietów rpm na ftepie to tylko ulotny produkt tegoż.


Pozdrawiam,
Rafał

-- 
Rafał Kleger-Rudomin (klakier w pld.org.pl)



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl