/sbin/sh

[Tomasz Kłoczko]

Rozmawiałem ostnio troche z ludźmi mającymi przedewszystkim styk z
BSD/Solkami i według nich dobrze by było żebyśmy w skryptach startowych
używali nie /bin/sh tylko /sbin/sh. Tenże /sbin/sh miałby sie różnić tym
od /bin/sh że jest zlinkowany statycznie statycznie zapewniając możliwość
podnoszenia systemu po ostrym padzie z systemowych użyciem skryptów
startowych (w mniejszym czy też większym stopniu zależnie od stopnia
rozjechania systemu). Według opinni osób w tym wypadku mających
wielotetnie doświadczenia w eksploatacji systemów i przejściu nie jednego
groźnego padu systemu (jak zwykle prawie zawsze w takich wypadkach
szwankował sprzęt) to że skrypty startowe używały /sbin/sh pozwoliło
uratować nie jedną głowę i zaoszczędzić sporo czasu dzięki temu.

Przed chwilą zajrzałem od własnego Solka i rzeczywiście *wszystkie*
skrypty z /etc/init.d mają jak byk w pierwszej linni #!/sbin/sh, a  tenże 
/sbin/sh wygląda tu tak:

# ldd /sbin/sh; ls -l /sbin/sh /bin/sh
ldd: /sbin/sh: file is not a dynamic executable or shared object
-r-xr-xr-x   2 bin      root       91668 Oct  6  1998 /bin/sh
-r-xr-xr-x   2 bin      root      257444 Sep  1  1998 /sbin/sh

U nas statycznie linkowany pdksh ma około 600KB ale zapewne zakładając że 
jest to tylko interpreter bez funkcji interaktywnych dałoby się go sporo 
obciąć.

koments ?

Powyższe to bynamniej nie sugestia wprowadznia czegoś takiego od zaraz 
tylko niejako udokumentowanie wnisków płynących z pewnych moich spotakań i 
sugestii znajomych którzy oprócz BSD/Sol zaczynają używać także PLD.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*