/sbin/sh

[Tomasz Kłoczko]

On Thu, 29 Nov 2001, Michal Moskal wrote:
[..]
> > Przecież przy starcie solka też możesz przekazać co ma być uruchomione
> > jako init. W powyższym chodzi o to *co wykonyjesz po uzyskaniu shella*
> > przy podnoszeniu systemu po padzie. Chodzi o to żebyś mógł wykonać choćby
> > "/sbin/ifup eth0" o ile daje się uruchomić programy które są używane w tym
> > skrypcie zamaist bawić się w klepanie parunastu poleceń pod rząd.
> 
> Coś mnie tak jakoś dziwnie świta, czemu miałoby się dać uruchomić te
> kilkanaście/dziesiąt programów w ifup a /bin/sh nie? Nie wspomniając
> o tym, że mogę równie dobrze ip a a 1.2.3.4 dev eth0 etc...

W skrajnym przypadku po uzyskanie shela i zamontowanie root fs be z
sparwdzania po padzie dokłądnie Ci nic nie da bo pad będzie na tyle
głęboki że zaosby które dostaniesz bendą sieczką. Niemniej między pełną
sprawnoscią systemu a kompletnym padem jest spore spektrum przypadków
pośrednicj i chodzi o to że jeżeli mógłbyś wykonać jakiś skrypt to dobrze
by było żebyś mógł zrobić i/lub że jeżeli możesz pzresunac w jaksi spsosób
granicę od której mógłbyś to użyć to to należałoby działć w kierunku
obnizenia wymagań o d padnietego systemu. Przy podnoszeniu systemu w
trybie awarynym dobrze jest mieć programy klinkowane statycznie i to
niewpliwie obniża pułap wymagań potzrebych do trgo żepy mozan było użyć
narzędzi wyższej warstwy (skrypty startowe). Tu przypomniały mi się kolene
wnioski płynące z tych rozmów jakie ostanio miałem ze znajomymi że moznby
zrobić pakiet o nazwie rescue który zawierałby linkowane statycznei mv,
ln, cp i moze jeszcze kilka innych programików na krzyż (np. klienta
amandy czy w wersji nieco uboższej dd, restore, tara/paxa czy cpio).

Instalowanie tego nie byłoby obligatoryjne ale na pewno podnosiłoby
komfort myslenia o bezpiecznymym i w miarę bezstresowym podnoszeniu
systemu po nawet głębokim padzie.

Wogóle do tego pakietu powiedzmy rescue mogłaby być koniec końców
dostarczona instrukcja typu "PLD Emergency Boot HOWTO". Co więcej
posiadając taki pakiet na jego bazie *dopiero móżamy na poważnie
sformułować* dość spójną i jednoznaczną instrukcje jak na bezstereowo
podnieść system po padzie. Wogóle wzorem np. doc.sun.com warto żebyśmy
wydzielili obecną dokuemntacje na www.pld.org.pl. Wartoby powoli zacząć 
myśleć o doc.pld.org.pl poświecone *wyłącznie* serwowaniu dokumentacji.

Chodzi o co .. ? chodzi o pierdułkę, która może zdecydować dla wielu że
"PLD jest De Best" czyli chodzi o to że szacumnek jakim cieszą się Solaris
czy inne systemy "z górnej półki" wynika ni mniej ni wiecej tylko właśnie
szerokiej bazy dokumentacji dostępnej np. na doc.sun.com, w answer bookach
i tonach innej dokumentacji która jest spójnie ułożona i z tego że
dodatkowo istnieją tam wewnetrzne projekty poświecone sformalizowanemu
gromadzeniu i produkowaniu dokumetacji na rózncy poziomach z prac jakie są
wykonywane na bieżąaco. To wymaga lat pracy i nie inaczje będzie i u nas.
Niemniej warto zacząć już teraz mysleć o tym że tego w mniejszym czy
większym stopniu potrzebiować tego potrzebujemy jeśli nie teraz to na
pewno jutro czy pojutrze, a w związku z tym warto także o ile mamy jeszcze
na to troche czasu myśleć jak to zrobić spójnie i w sposób możliwie dobrze
zorganizowany tak żeby nie musieć odrywać się za mocno od bieżących spraw.
Przykładowo: jak gromadzić informacje o błędach i sposonbach ich
rozwiązywania/omijania .. coś co będzie bazowało na informacjach
gromadzonych na niektórych poziomach w BTS (tutaj moze nie koniecznie
musimy podejmować spec działaniz żeby takia rzaczy już produkować ale
jeżeli się to uwzględni to moze w powstajacym właśnie naszym BTS
przewidzimy możliwość podłacznia za kawąłek "zaworu" to w przyszłości
podłączenie rury do tego bezie mozliwe, a co wiecej bęzie to bardzo
prostre bo dzisiaj zdecydować już mozna że to ma być "wyjście" gwintowane
co wiecej .. prawoskrętrnie, a np. lewoskrętnie i że rura ma miec średnice
metryczna a nie calową .. lub odwrotnie).

Kolejna rzecz: jak za pomocą _konkretnie_ zasobów PLD uzyskać taką, a nie
inna funkcjonalność itd/itp ? czyli coś o bym nazwał PLD cook books.  
Dalej: testy porównawcze wydajności różnych alternatywncyh rozwiązań (ich
charakterystyki i w związku z tym nakreślanie obszaru używania, takich a
nie innych roziwązań). Chodzi o to że jeżeli ktoś wyprodukuje takie dane
do takeigo porównania to żeby myśleć o tym już teraz jako o czymś co warto
zeskładować w odpwoiednim miejscu dla przyszłych zastosowań. Gromadznie
tego typu infrmacji zawsze będzie dobrą "bronią" we wszelkeigo rodzniu
sporach/przetargach. Zdecyduje czy coś można zrobić czy nie (bo ktoś juz
to robił wczęsniej i musiał to też komuś innemu udokumentować), czy coś
wytrzyma jakieś obciażenie czy nie itd/itp.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*