Mozilla, a raczej egrep

[Jakub Bogusz]

On Fri, Oct 26, 2001 at 04:10:36PM +0200, Ziemek Borowski wrote:
> On Fri, Oct 26, 2001 at 04:02:44PM +0200, Jakub Bogusz wrote:
> > > A czemu? Przecież to totalny nonsens...
> > > Rozumiem, gdyby [a-z] obejmowało ą ć ę itp., ale wielkie litery?
> > 
> > Polskie też obejmuje. Duże polskie też.
> > Ktoś się za bardzo przejął słownikowymi zasadami sortowania.
> > Stąd też pliki są idiotycznie sortowane...
> 
> czekaj? wiemy ze idiotycznie? tj. na jakiej podstawie? analogie odrzucam.

W jakimś katalogu z większą liczbą plików o znacznie różniących się
nazwach:
LC_COLLATE=pl_PL ls -l 

Małe i duże litery nie są (prawie) rozróżniane, wszystkie kropki,
myślniki itp. są pomijane.
O ile takie sortowanie sprawdza się w słowniku, to dla plików jest
beznadziejne (IMO).

> Jesli rzeczywiscie idiotycznie to zapatchowac glibca i wyslac buga  z patchem  
> glibcbugiem.

Rzecz w tym, do czego chce się tego "collate" używać...
 

-- 
Jakub Bogusz
http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/