avifile && Xft

[trashcan man]

On Mon, Sep 10, 2001 at 07:18:37PM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > >> Nic z tych rzeczy. Tekstowość czy binarność bazy nie ma tu nic do gadania 
> > > >> (niestety :). Ważna jest jedynie znajomość tego jak pewne rzeczy trzeba 
> > > >> wykonywać.
> > > > 
> > > > tak? powiedz mi, dlaczego ludzie tak bardzo nie lubia windowsowego
> > > > rejestru.
> > > 
> > > Bo nie powino sie w nim zmieniac recznie, a jednak okazuje sie, ze
> > > trzeba.
> > 
> > dokladnie tak samo, jak w przypadku bazy rpm, kiedy rpm -qa konczy
> > sie segv'em.
> 
> Pamietaj że rpm jest linkowany statycznei ale korzysta z NSS. poprosiłbym 
> o proste "strace -e trace=open rpm -qa". Zapewne okaże się że nss_db jest 
> linkowane z inną wersja db niz rpm. W takich wypadkach pomaga czasowe 
> wyłącznie db w nsswitch.conf i dokończenie w takim stanie upgrade.

jest juz po ptokach, ale watpie, aby chodzilo o nss. rzeczona wersja
rpm byla redhatowskim upgradem do rh6.2. rpm zaczal walic sie dopiero
po silowym (--nodeps) zainstalowaniu ncurses. segv nastepowal w chwile
po otwarciu 'Requirename'.