nowy freetype STBR (kloczek czytaj)

Jakub Bogusz qboosh w pld.org.pl
Pon, 15 Kwi 2002, 00:11:37 CEST


On Sun, Apr 14, 2002 at 08:04:44PM +0200, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Sat, 13 Apr 2002, Mariusz Mazur wrote:
> 
> > To jest tak... Teraz należy zbudować pakiet freetype1.spec, zainstalować go 
> > na builderach, po czym przebudować następujące spece:
> > 
> > enlightenment.spec freeamp.spec gfontview.spec
> > ttmkfdir.spec w3cam.spec xmbdfed.spec
> 
> Tutaj już raz zadawałem pytanie i nie było odpowidzi.
> Więc jeszcze raz:
> Mamy ttmkfdir.spec i ttmkfdir2.spec. Czy nie wystarczy jeden ttmkfdir.spec 
> ale oparty o freetype2 ?

Docelowo ma zostać ttmkfdir2, ale trzeba potestować i porównać - jeżeli
są sytuacje w których ttmkfdir działałby lepiej (choć nie sądzę), to trzeba
połatać. Ja nie mam odpowiedniej kolekcji TrueType'ów do takich testów
- a np. w redhatowym XFree86 są jakieś brzydkie łaty (usuwające część
informacji) na tabele kodowań XFree, że niby zapobiegają segfaultowaniu
ttmkfdir2 na niektórych fontach - jak dla mnie to do poprawki jest
ttmkfdir2...
Na razie sprawdziłem na TTF-ach standardowo dołączonych do XFree 4.2.0
- wynik nieco się różni od dołączonego fonts.scale: ttmkfdir2 uwzględnił
dodatkowo kodowania ascii-0 i fcd8859-15, ale zabrakło adobe-standard
i iso8859-13. Co najmniej to drugie IMO dobrze by było, żeby było
uwzględniane przez ttmkfdir.

Po przetestowaniu można zacząć używać ttmkfdir2 do generowania fonts.scale
w fonts/TTF zamiast sklejania.
Czy to ma się nazywać ttmkfdir czy ttmkfdir2 - mi obojętne. Nazwałem
ttmkfdir2 bo tak nazywa się paczka ze źródłami i ten program ma niewiele
wspólnego z poprzednim (przeznaczenie, autora... i brak numeru wersji ;)).

> > Ponieważ jedyne co zrobiłem to zmieniłem umiejscowienie plików z headersami, 
> > więc w powyższych programach nic się nie zmieniło, a to oznacza, że mogą 
> > spokojnie ominąć /test :)
> 
> I tu znowu. Pliki nagłówkowe freetype1 i freetype2 były w róznych 
> miejscach juz przedtem. Nie było żadnego powodu dla którego cos trzeba 
> było tu zmieniać.

Pamiętam, że już kiedyś coś grzebałem żeby nie mieszało nagłówków ft1
i ft2. To coś było małe, a i tak się nakombinowałem.
mozilla nie jest mała, zmienianie w niej takich rzeczy to zajęcie dla
masochistów.
A freetype1 stopniowo odchodzi w zapomnienie, więc niech przynajmniej
nie miesza.


-- 
Jakub Bogusz    http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl