kogo?

[Tomasz Kłoczko]

On Mon, 15 Apr 2002, Cezar Cichocki wrote:

> VTAM!
> 
> On Sun, 14 Apr 2002 21:41:37 +0200 (CEST)
> Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> wrote:
> [...]
> > > Mam tylko jedno pytanie: maszyna odpowiedzialna za repo jest pod oficjalną 
> > > opieką kloczka. A pod czyją opieką jest maszyna na której stoją maillisty?
> > 
> > Oficjalnie jest to maszynka Metalabu i nad nia ma kontrolę Sergiusz z co
> > dokładnie tydzień temu chciał wykorzystać do sobie znanych celów.
> 
> Tomku - z calym szacunkiem ale piszac w ten sposob niepotrzebnie
> oczerniasz serka. Fakt ze "chlapnal" cos w rozmowie prywatnej 
> bo poniosly go emocje - zdarza sie. Cala sytuacja byla nacechowana
> silnymi emocjami po obu stronach.

Pomyłka: po jednej stronie. Druga strona zachowuje się jakby nic się nie 
działo.

[..]
> Zreszta zauwaz: GDYBY rzeczywiscie serek chcial rozwalic PLD to majac
> dostep do zasobow list dyskusyjnych moglby w kilka minut skutecznie
> sparalizowac na kilka dni dzialanie calego Teamu.

Po woli do tego dochodzi i wyglada że jeżeli bedzie to powoli pstępowało 
to niejako mało kto to zauważy.

> Zreszta mogly zrobic 
> rzeczy znacznie subtelniejsze - np filtrowac listy od Ciebie przez
> /dev/null itd itp. I co? Zrobil cos w tym stylu? Czy "zabral Ci r/w do pld-devel?" ;)
> Tomku - prosze o odrobine refleksji nad moimi argumentami.

Od zeszłego tygodnia przykładowo nie działa wysyłanie zgłoszeń o RW do
repo pzrez formulaże dla PLD i LDP. Serek dopisał sbie mnie do listy ludzi
których listy odrzuca. W takich watrunkach o dalszej współpracy coraz
mniej jest sens mówić.
Mówiąc inczej zrobił rzecz rak subtelną jakiej się właśnie obawiasz.

Co z tym zrobić ?

> 
> > Nadal
> > nikt nie dostał w tej sprawie wyjaśnienai od Sergiusza i IMHO jest to
> > zagrożenie kolejną destabilizacją. Sergiusz najwidoczniej uznał że
> 
> Nieprawda. Rozmawialem z serkiem. Raczej nie zachowywal sie jak bojownik
> Al-Quaida na chwile przed podlozeniem bomby pod METALAB ;) 

Nic mie nei mówiłeś żeby cokolwiek padło dodatrkowego w sparwie. Cieżko 
jest mi się ustosunkować do tego o czym nie mam zielonego pojęcia. W 
sytuacji kiedy kawałki infrastruktóry przestaja działać masz cos innego 
niż frontalny atak. Zreszta tro co miało wcześniej miejsca pzrypominało 
także drążanie kroplami i licznie na to że ktoś się do tego przyzyczai.

> Mysle ze najrozsadniejszym rozwiazaniem bedzie posadzenie Was obu jak
> najszybciej przy stosownej ilosci plynow regenerujacych i rzeczowa
> dyskusja. Chetnie podejme sie moderowania (zreszta pewnie Marcin
> Bohosiewicz tez).

Z jednej próbu której się podjąłeś w zeszłym tygodniu nic nie wyszło (brak
odpowidzi Sergisuza). Na jakiej podstawie w takim razie chcesz sądzić że
kolejna się uda ?

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*