prawdopodobnie walnięty named.init

Radosław Kintzi pld w vbox.prv.pl
Nie, 21 Kwi 2002, 13:33:42 CEST


On Sun, Apr 21, 2002 at 12:58:57PM +0200, Jacek Konieczny wrote:
> On Sun, Apr 21, 2002 at 12:48:01PM +0200, Radosław Kintzi wrote:
> > # /etc/rc.d/init.d/named start
> > # tail -f /var/log/messages
> > (...)
> > Apr 21 10:43:08 localhost named[16166]: loading configuration: unexpected
> > end of input
> > Apr 21 10:43:08 localhost named[16166]: exiting (due to fatal error)
> > Apr 21 12:43:08 localhost named: named startup  succeeded
> > 
> > # /etc/rc.d/init.d/named status
> > named dead but subsys locked
> 
> Raczej walnięty jest twój konfig nameda. Pewnie o jeden "{" za dużo, lub
> jeden "}" za mało.

Ztym już sobie poradziłem. Chodzi o to:
  Apr 21 12:43:08 localhost named: named startup  succeeded
                                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To chyba jest dopisywane przez named.init, bo nie sądze, żeby przez named.
I jest to błąd, ponieważ named wcale się poprawnie nie wystartował,
czego named.init nie zauważył (różnica czasu, która jest myląca, wynika 
z tego, że named działa na chroocie).

Błąd może być w named.init, który jest źle napisany, albo w funkcji daemon 
z /etc/rc.d/init.d/function, która przekazała zły kod powrotu named, lub
też w samym named, który zakończył się z 0.

radek

PS. Na pierwszy rzut oka named.init wygląda jednak ok.

-- 
mailto:radzio w pld.org.pl
gg:2199600



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl