PLD-1.1

Krzysiek Taraszka dzimi w pld.org.pl
Sob, 23 Lut 2002, 16:31:19 CET


On Sat, 23 Feb 2002, Blues wrote:

> On Sat, 23 Feb 2002, Krzysiek Taraszka wrote:
> > A wg mnie PLD-1.1 powinno to byc tylko fixes dla PLD-1.0. 
> > Do wypuszczenia PLD-1.1 przydalo by sie rowniez stworzyc projekt "Napisz 
> > dokumentację dla PLD", cos na wzor debiana.
> > Maintainerem by zostal Sergiusz.
> 
> de facto już jest :)

Tak, zgadzam sie, tylko przydala by mu sie pomoc.

> > Takie PLD wypuszczone zostalo by po 2-5 miesiacach, jako update tylko.
> > Ew, mozna takie updaty co pol roku wypuszczac jako PLD-1.1 PLD-1.2
> > Przygotowalo by sie na ftp'ie katalogi:
> > dist/1.0 -> ra
> > dist/1.1 -> ?
> 
> W takim ujęciu - może po prostu ra-II, ra-II, itp. ?

Hmm, albo ra-updates-I, ra-updates-II

> > dist/2.0 -> nest
> > I tu juz jest futures, taki aby robic PLD-2.0
> 
> Propozycje nazwy na to się pojawiły już...

Tak, wiem, przepraszam, nest wziolem z tego co jest na ftp teraz

> > W miedzy czasie tworzenia PLD-2.0 (HEAD w repo) w STABLE moze ew poprawiac 
> > juz zamrozone wersje (np security fixy itp, tak jak to robi debian ...)
> > i ew w dist/1.1 wrzocac.
> > I tak przenosic stabilne werje w dist/1.1
> > Ktos moze zapytac a po co tak robic ?
> > No wiec juz spiesze z wytlumaczeniem.
> > Przytocze tu słynnego debiana:
> 
> hem... debiana na rpm'ach robimy?
> W sumie czemu nie... tylko, że zawsze jak dotykam debiliana to mi wieje od 
> niego kryptą...

Nie, nie chodzi mi o robienie debiana, tylko o ten ich dosyc dobry system 
prac. Tam jest tak: 
woody -> nowosci
potato -> tylko sufixy

po wypuszczeniu woodego potato nie jest juz rozwijany.
Podobnie mozna w PLD zrobic

> > Caly czas aktywne by byly indeksy dla nest, dla ra i dla PLD-1.0.
> 
> 
> > Problematyka by bylo tworzenie iso z PLD-1.1, PLD-1.2.
> > Trzeba by bylo przenosic zasoby z PLD-1.0 i pozniej nie ruszajac PLD-1.0 
> > fixowac znalezione bledy w PLD-1.0 jako PLD-1.1, przebudowac indeksy apta 
> > i poldka i mozna zassyac.
> > Po pol roku, po nagromadzeniu sie duzej ilosci pakietow (duza = ok 20, po 
> > co kosmetycznie poprawiac np kde czy gnome  ? o fixy security chodzi mi 
> > kernel, glibc, demony sieciowe, itp, itd, pracy w sumie malo, moge sie 
> > zajac opieka kolejnych wersji STABLE)
> 
> nooo - roboty z tym nie ma wcale tak mało... musiałbyś przeglądać wszystko 
> co się dzieje na HEAD, bo często w changelogach pakietów są zaszyte 
> informacje o updated'ach security.. albo nawet jest jej brak :(

Hmm, pakiety z PLD-1.0 byly by w STABLE, z PLD-2.0 w HEAD, jesli autor ma 
jakis suffix commituje w STABLE.
Ja i tak coraz czesciej commit liste czytam, wiec mogl bym sprawdzac.
 
> To jak się zajmujesz kernelem IMHO dowodzi, że byłbyś naprawdę dobrą osobą 
> na to miejsce. Masz moje poparcie.

Alez dziekuje bardzo.

> > A jak w tym razie bedzie wygladala praca nad PLD-2.0 ?
> > A no jak teraz, tzn pchamy nowosci z HEAD, builder buduje, iso sie robi co 
> > tydzien itpm, itd.
> > Oto kroki opis branchy jakie mogly by powstac w repo:
> > HEAD -> PLD-2.0, robimy to co teraz
> > STABLE -> nasze stable z PLD-1.0, ew dodane fixy dla PLD-1.1
> > PLD-1.1 -> otagowane pakiety z poprawakami dla PLD-1.0
> 
> może być.
> 
> > No i to by bylo na tyle moich wypocin.
> > IMHO warto takie cos wprowadzic, userzy, ktorym naprawde zalezy na 
> > stabilnym PLD a nie rozwojowym PLD-2.0 napewno po ukazaniu sie security 
> > fixes w PLD-1.1 siegna po nie, niz ryzykowac na maszynce jakies problemy 
> > ...
> 
> prawda...

I o to w tym wszystkim chodzi.

Krzysiek "dzimi" Taraszka			(dzimi w pld.org.pl)



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl