Gruby perl

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Sob, 27 Lip 2002, 17:23:27 CEST


On Sat, 27 Jul 2002, Radoslaw Zielinski wrote:

> [[ Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> ]]:
> >> $ man -w perl
> >> /usr/share/man/man1/perl.1.gz
> >> $ perldoc -l perl
> >> /usr/lib/perl5/5.6.1/pod/perl.pod
> 
> >> Dają dokładnie to samo. Podobnie ze wszystkimi modułami. Z tym że w
> >> przypadku modułów dokumentacja jest ich częścią, więc pliki man są
> >> nadmiarowe.
> 
> Ale man jest o rząd wielkości szybszy (dla mnie to istotne, często te
> many odpalam):
> 
> $ time perldoc perl > /dev/null
> perldoc perl > /dev/null  1,16s user 0,10s system 99% cpu 1,260 total
> 
> $ time man perl > /dev/null    
> man perl > /dev/null  0,16s user 0,06s system 98% cpu 0,223 total
> 
> > W zasadzie teraz pakiet z podami mógłby już zniknąć.
> 
> Nie mógłby, bo perldoc -f i -q przestanie działać.

Może by zxrobić tu jakeigoś małego wrappera o takeij samej nazwie który 
uzywałby mana ? :)

> > Tak wogóle to ktoś wie może jak prosto wycinać z plików z modułami
> > dokumentację (która jest jzu w manach) ?
> > Coś takiego możnaby robić w %__install_post.
> 
> Tego nie wolno robić!  Trochę zabrakło mi słów, jak to zobaczyłem, ale
> na comp.lang.perl.misc na pewno jest paru bardziej wygadanych odemnie,
> którzy Ci ten pomysł z głowy wybiją (uwaga, mogą używać określenia
> ,,insane'' i podobnych).

No dobra .. ale dlaczego tego nie wolno robić ?

> W czym _mnie_ to przeszkadza?  Po pierwsze, często sprawdzam, czy
> dokumentacja zgadza się z kodem i szukam źródeł błędów, lub po prostu
> patrzę na zastosowane rozwiązania.  Dokumentacja często wygląda tak:

O ile masz kod i dokumnetacje z tej samej paczki to nie musisz zakładać 
niczego bo masz pewność że jedno jest od drugiego :)

[..]
> Dobrze osadzone POD-y zastępują komentarze.  Bez nich, mam przechlapane;
> nawet nie chcę sobie wyobrażać, ile dłużej zajmowałoby znalezienie
> odpowiedniego kawałka kodu.

Gdyby kod modułu był spleciony z podem w jakis sposób to bym zrozumiał .. 
ale to jest poprostu jedno z dugim sklejona :)

> Druga sprawa: zdarza mi się podsyłać autorom patche, a do tego
> potrzebuję oryginalnych wersji modułów.

I tu posługujesz się na wypadek takeij operacji źródłowym pakietem :)
To tak jakbyś chciał poprawiać bład w programie dostarczając wynik cmp z 
konkretnej binarki :)

> Po trzecie: napisz takie rozwiązanie, a ja podam Ci przykład, w którym
> się nie sprawdzi.
> 
> Reasumując: zostawcie tę dokumentację w spokoju.  Możnaby co najwyżej
> wyrzucić manuale do osobnego pakietu, ale nie wydaje mi się to dobrym
> pomysłem -- jak ktoś nie chce, zrobi --excludedocs, a liczba tych,
> którzy mieliby o jeden pakiet do ściągania mniej nie zrównoważy liczby
> nieprzyjemnie zdziwionych.

Troche argumentów dostrczyłeś ale wynikaja one nie tyle z obiektywnych
przyczyn co z subiektywnych/zwyczajowych metod pracy z tymi zasobami :)
W tem sensie nadal ciut mało jestem jeszcze pzrekonany że takie odcięcie 
nie ma sensu :)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl