Zwalone X-y!!! WAŻNE/PILNE

[Jacek Osiecki]

Witam!

Wrzuciłem nową kartę (Radeon 7500 zamiast Matroxa G400) i przy tej okazji
musiałem zupgrade'ować niestety X-y (i pakiety towarzyszące) z 
 4.2.1-4.

Po pierwsze - pytanie:

Widzę parę sterowników:

XFree86-driver-ati.2-4.2.1-4
XFree86-driver-ati-4.2.1-4
XFree86-driver-radeon.2-4.2.1-4
XFree86-driver-radeon-4.2.1-4

W opisie ani słowa o tym czym się różnią, które stosować... Pewnie jeden z
kompletów mogę wywalić, tylko który?

A teraz już będę krzyczał:

CO DO K* NĘDZY JEST Z TYMI X-AMI!!!!!!!!!???????

Wyjaśnienia:

1. Robię sobie spod konsoli:

ssh www
(www to serwer maskarady)
Po ułamku sekundy jestem na serwerze i mogę działać...

To samo robię pod X-ami - i... CO TO MA K* BYĆ!
ssh olewa ciepłym moczem to że mam w resolv conf:
search ani onet.pl

I zamiast łączyć się z www.ani to łączy się z www.onet.pl! Powtarzam,
odpalane spod konsoli działa BEZ ZARZUTU!

Odpaliłem ssh na IP serwera - czekam, czekam... po minucie się ładuje! :-E
I... działa jak ostatnia tragedia! Czasami coś się pokaże, czasami działa
jak z prędkością 1bps, a czasami po prostu normalnie się zawiesza (np.
iptraf odpalony na serwerze z update'm co sekundę) i JEDYNE co mogę zrobić
to ubić sesję ssh za pomocą ~.

Co to ma być????????????
Dodam że X-y jako takie działają w porządku - tzn. szybko, więc nie jest to
sprawa słabego refreshu konsoli (w moim przypadku - Xterm albo rxvt, bez
różnicy - w obu działa tragicznie).

2. Opera 6.10 final ze statycznym QT

Miałem ustawione ileś tam stron na starcie. Opera startuje, ładuje strony
i... JEB! "Memory fault", nic konkretnego strace nie wykazał. Wiem, opera
ideałem nie jest, ale w poprzednich X-ach, dziś rano - z identycznym
zestawem stron działało idealnie! Musiałem odpalić gołą operę.

Do tego w ogóle jaja z siecią:
- opera, mozilla, netscape, lynx - ładują lokalne strony przez godzinę,
  zewnętrznych nie ładują praktycznie w ogóle
- ftp po sieci lokalnej 100Mbps działa z zabójczą prędkością 100bps :-|
- gdy ośmieliłem się zrobić ls w katalogu podmountowanym przez sambę,
  musiałem zrebootować sprzęt: proces zawisł, nie dało się ubić ani ls
  ani konsoli ani samby. Dodam, że to "ls" było w katalogu z 10 plikami...


Poniżej kompletna lista pakietów które zupgrade'owałem. BEZPOŚREDNIO przed
tym upgrade'm ŻADEN z powyższych efektów nie miał miejsca.

XFree86-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-devel-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-driver-radeon*
XFree86-libs-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-Xserver-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-driver-ati*
XFree86-OpenGL-core*
XFree86-OpenGL-libs*
mplayer-0.90pre8-4.i686.rpm
XFree86-modules-4.2.1-4.i686.rpm
xauth-4.2.1-4.i686.rpm
xfs-4.2.1-4.i686.rpm
sessreg-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-tools-4.2.1-4.i686.rpm
XFree86-driver-mga-4.2.1-4.i686.rpm
man-config-1.5k-2.i686.rpm
XFree86-fonts-base-4.2.0-7.i686.rpm
lirc-libs-0.6.5-13.i686.rpm
libvorbis-1.0-5.i686.rpm
libogg-1.0-3.i686.rpm
lame-libs-3.92-2.i686.rpm
XFree86-common-4.2.1-4.i686.rpm
imake-4.2.1-4.i686.rpm
nas-1.5-4.i686.rpm
cdparanoia-III-libs-alpha9.8-2.i686.rpm
man-1.5k-2.i686.rpm
XFree86-fonts-ISO8859-2-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-fonts-ISO8859-1-4.2.0-7.i686.rpm
man2html-1.5k-2.i686.rpm
XFree86-fonts-75dpi-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-fonts-75dpi-ISO8859-2-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-fonts-100dpi-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-fonts-100dpi-ISO8859-2-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-fonts-4.2.0-7.i686.rpm
XFree86-setup-4.2.1-4.i686.rpm

w akcie desperacji zupgrade'owałem jeszcze:
glibc-devel-2.2.5-21
glibc-2.2.5-21

P.S. Próbowałem wysłać spod X-ów ale bez szans, może teraz spod konsoli
pójdzie pod pine'm...

Pozdrawiam,
-- 
Jacek Osiecki
joshua w ceti.pl
GG: 3828944