openssh raz jeszcze

[Jacek Osiecki]

On Tue, 15 Oct 2002, Mariusz Mazur wrote:

> On Tuesday 15 October 2002 13:50, Jacek Osiecki wrote:
> > Każda maskarada.
> > Wystartuj sesję openssh na zdalny host za maskaradą i zostaw go na 30
> > minut...

> Zostawiam i po kilka godzin wiszących bez takich objawów i jestem za 
> maskaradą.

Standardowo maskarada zrywa takie połączenia...

> > Oczywiście, jeśli wyłączyć KeepAlive dla serwera i klienta - to ssh odnawia
> > połączenie, ale nie zawsze mamy kontrolę nad parametrem "keepalive" na
> > serwerze.

> "wyłączyć"? to chyba trochę nielogiczne?

Mniejsza o logiczność - w każdym razie efekt wtedy jest taki że nie zrywa
połączenia ;-)
"Keepalive" w końcu służy do tego by wykrywało ubite połączenia...

> > A - w nowych wersjach openssh nadal tego nie ma. W debianie zaś jest inny
> > patch, ustawiany za pomocą parametru "SessionKeepAlives" - niestety
> > pojedynczy patch jest nie do zdobycia, tylko całość patchy debianowych...

> Nie żebym był marudny ale chyba jednak wolałbym to co jest w debianie :)

No to wyciągnij to z tego ich "cudownego" zbiorczego patcha :-(
Kontaktowałem się z autorem patcha i pisał że on tam tylko kiedyś dawno temu
coś podrzucił do prehistorycznej wersji openssh...

Tak więc lepsze to niż nic. Ja już sobie zapodałem i efekty są bardzo miłe.

> Inna sprawa, że to ty to będziesz wrzucać także najwyżej ciebie będą bić... 
> wrzucaj :)

Ja nie mam RW - dlatego podesłałem na grupę...

Pozdrawiam,
-- 
Jacek Osiecki
joshua w ceti.pl
GG: 3828944