symlinki między katalogami - względne czy bezwzględne?

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 30 Paź 2002, 21:49:20 CET


On Wed, 30 Oct 2002, Jakub Bogusz wrote:

> Trzeba określić zasady stosowania symlinków względnych i bezwzględnych
> między różnymi katalogami - w celu używania ich konsekwentnie
> w dystrybucji.
> 
> Do tej pory nie było konsekwencji nawet w ramach jednego pakietu:
> 
> $ ls -l /etc/X11/xkb/
> [...]
> lrwxrwxrwx    1 root     root           26 2001-05-31  compiled -> ../../../../../var/lib/xkb
> [...]
> lrwxrwxrwx    1 root     root           22 2001-05-31  xkbcomp -> /usr/X11R6/bin/xkbcomp

Reszta jest mniejwiecej zgodna z tym co do tej pory udało sie ustawlić w 
rozmwach z rónymi osobami niemniej .. co do powyższych dowiązań to
znacznie lewpiej byłoby dopowadzić od sytuacji w której oba wogóle by nie
były potzrebne, a bea niepotrzebne o ile wszystkie narzędzia używajace 
tych zasobów będą używać tylko jednej lokacji :)

[..]
> Do ustalenia:
> - jakie mają być symlinki pomiędzy plikami/katalogami umieszczonymi
>   w różnych katalogach / (/etc, /lib, /usr, /var)?
> - jakie między plikami/katalogami umieszczonymi w różnych katalogach
>   /usr (/usr/lib, /usr/bin, /usr/sbin, /usr/X11R6)?
> - ew. to samo w ramach hierarchii /usr/X11R6
> - w innych przypadkach - chyba mogą być względne.

Generalnie dowiazania dają jakiś poziom kompatybilniości z czymś tam. W 
kazdym przypadku poprostu tzreba sie zastanwić czy nie można wogóle
wyrugować dowiązń żeby owa kompatybilnosć nie była potzrebna.
Przykład: dowiazanie /usr/lib/sendmal .. tego uniknąć. W sumie chyba też 
nie nie należałoby fukać na dowiązanai lib*.so w /lib bo w końcu linker 
też tam domyśnie zagląda (devel systemuy nie sa syustemami minimalnymi 
czyli, a dla minimalnych /lib/lib*.so nie będą miały znczenia) czyli że w 
ten sposób możnaby się pozbyć tego dylematu (choć tu znowu problematyczne 
może byc to przy współdzieleniu /usr po NFS czy innym <net> fs bo wtedy 
np. libncurses.so będzie dostępne tylko lokalnie).

Tak czy inaczje regóły powinny wyglądać mniej więcej tak jak dla AA:
"pierwszego nie pij, drugiego nie próbuj, trzeciego nie smakuj .. a 
najlepiej to wcale". To co pozstanie po takim rygorystycznym odfiltrowaniu 
będzie można już rozpatywać osobno i nie powinno być tego dużo.
Mówiąć inaczje jeżeli dałoby się uniknąć woggóle używania dowiazań to
byłby ideał. Tak nie będzie to wiadomo ale ideałem byłoby też to gdyby
niezalenie od wzrostu ilści pakietów ilość dowiązań była na możliwie 
stałym poziomie, a w miarę przeglądania tego co już jest gdyby ich ilość
spadała do pewnego niezbędnego minimum.

Dwóch klas dowiązań nia ma sensu na pewno unikać i dalej nad nimi 
deliberować:
- dowiązania /usr/lib/sendmal,
- lib*.so i SONAME dowiązania w ramach %{_libdir}.

W ramach podpunktu do drugiego można się zastanowić jeszcze czy powinniśmy
zezwolić na lib*.so dowiązania w /lib (mi by to nie przeszkadzało ..).

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl