Po literku

[Witold Filipczyk]

On Sat, Sep 28, 2002 at 11:57:56AM +0200, Michal Moskal wrote:
> On Fri, Sep 27, 2002 at 10:40:25AM +0200, witek w pecet.localdomain wrote:
> > Cześć,
> > Po kolejnym literku Żywca przyszło mi na myśl cuś takiego (makra dla rpma):
> > 
> > %first_letter   %(echo %{name} | cut -c1 | tr '[A-Z]' '[a-z]')
> > %_defaultdocdir /usr/share/doc/%{first_letter}
> > 
> > Dzięki temu dokumentacja będzie np. w
> > /usr/share/doc/b/blabla-0.1.2
> > 
> > Przy tysiącach pakietów czas dostępu manualnego maleje dziesięciokrotnie.
> > 
> > RFC,
> 
> Use XFS.
> 
> [malekith w roke doc]$ time ls > /dev/null
> ls --color=tty -F > /dev/null  0.00s user 0.03s system 2% cpu 1.118 total
> [malekith w roke doc]$ time ls > /dev/null
> ls --color=tty -F > /dev/null  0.01s user 0.01s system 310% cpu 0.006 total
> [malekith w roke doc]$ ls | wc 
>     478     478    7871
> [malekith w roke doc]$ 
> 
> Taki f/foo-bar to byłoby łatanie badziewnego systemu plików w złym
> miejscu.
Tu nie idzie o filesystem, ale o ręczny dostęp do zasobów.
Żeby obejrzeć dokumentację do pakietu zzz trzeba w elinksie przewinąć
kilkanaście ekranów.  (i tak za każdym razem)
Gdyby było z/zzz (trafienie w z -- PAGE DOWN, ENTER i pakietów na z jest już
niewiele i szanse na trafienie, nawet na nietrzeźwo, w szukany link są dużo większe.
-- 
witekfl