autoconf po ostaniej zmianie i pakiety do xemacsa
Tomasz Kłoczko
kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Pon, 7 Kwi 2003, 23:45:45 CEST
Troche mocniej wgryzłem się dzisiaj w xemacsa i doszedłem do tego jak
powinny być robione pakiety żeby automatycznei się ładowały.
Wyglada to tak że katalogach które są w load-path musi być
auto-autoloads.{el|elc} i ten plik generuje się. Przykład ze speca
autoconf-a wyglada tak (z %install):
xemacs -batch -no-autoloads -l autoload -f batch-update-directory \
$RPM_BUILD_ROOT%{_datadir}/xemacs-packages/autoconf
xemacs -batch -vanilla -f batch-byte-compile \
$RPM_BUILD_ROOT%{_datadir}/xemacs-packages/autoconf/auto-autoloads.el
W podobny sposób raczje trzeba będzie odseparować nasze makra do ogonków
czyli że zamiast mieć zmodyfikowane
/usr/share/xemacs-packages/lisp/default.el można będzie odseparować
/usr/share/xemacs-packages/lisp/ogony*.el do powiedzmy
/usr/share/xemacs-packages/ogony/ dodając jak powyżej wsparcie do
autoload.
Konsekwencje powyższego sa takie:
- trzeba będzie sprawdzic czy wszyztkie inne pakiety ze zbiorami makr
do xemacsa mają wpsarcie do autoload i jeżeli nie mają to trzeba bęzie
to skorygować,
- coś anologicznego do powyzszego trzeba będzie zmontować dla emacsa
(jest tu ktoś kto używajac emacsa mógłby spróbować zająć się tym ?).
Na razie prób z wspóużywaniem przez emacsa i xemacsa tych samych plików
.elc nie miałm czasu przeprowadzić. Chwilowo nie mając dowodów na to że
jest to możliwe w modyfikacji dla autoconf robiłem to tak że zakałdałem
że separacja jest konieczna (jakby co).
kloczek
--
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl