tetex i jego rozdrobnienie

[Jakub Bogusz]

On Sat, Jun 07, 2003 at 11:53:15AM +0200, wrobell wrote:
> On Sat, Jun 07, 2003 at 11:39:24AM +0200, Michał Kaps wrote:
> > Dnia sob 7. czerwca 2003 11:34, wrobell napisał:
> > > On Sat, Jun 07, 2003 at 11:28:24AM +0200, Michal Kochanowicz wrote:
> > > > On Sat, Jun 07, 2003 at 11:23:30AM +0200, wrobell wrote:
> > > > > Proszę bardzo.
> > > >
> > > > Załączam.
> > >
> > > Końcówka załączonego log-a:
> > >
> > >     Output written on wine-devel.pdf (122 pages, 867295 bytes).
> > >
> > > Dokument się zbudował, więc nie rozumiem za bardzo w czym problem.
> > Problem w tym, że rpmbuild się w tym momencie wysypuje, a dokument tak na 
> > marginesie jest uszkodzony.
> 
> Patrząc na log-a, dokument się buduje. I nie ma tutaj nic rozdrobnienie
> tetex-a do tego, że rpmbuild się wysypuje i dokument jest uszkodzony, imho.
> 
> Podeślij mi wine-devel.tex (czy jak mu tam) oraz Makefile'a
> odpowiedzialnego za tworzenie w/w dokumentu, to spróbuję utworzyć
> dokument u siebie (wiszę na modemie i nie ściągnę wine).

Mi się wysypywało z powodu jakiegoś babola na styku sgml/jade.
Z porting.sgml jade uparcie zamienia "#ifdef" na "\ifdef" w jednym
miejscu (próbowałem wyperswadować przez różne #, dodawanie \ itp.,
bez skutku).

Niby się buduje bez błędów po:

--- wine-20030508/documentation/porting.sgml.orig       2003-04-19 04:50:57.000000000 +0200
+++ wine-20030508/documentation/porting.sgml    2003-05-14 18:05:27.000000000 +0200
@@ -40,7 +40,7 @@
       </sect2>

       <sect2>
-        <title>Why <symbol>#ifdef MyOS</symbol> is probably a mistake.</title>
+        <title>Why <symbol>ifdef MyOS</symbol> is probably a mistake.</title>

         <para>
           Operating systems change.  Maybe yours doesn't have the

...ale nie o to chodzi - wtedy brakuje jednego znaku w tytule.


-- 
Jakub Bogusz    http://cyber.cs.net.pl/~qboosh/