pam i libcap

[Mariusz Mazur]

Primo zaglądając na kernel.org tam gdzie jest libcap się mocno zdziwiłem. 
Najnowsza wersja to 1.10 z drzewka 2.4. My natomiast używam 1.92 (które nie 
istnieje według katalogów jakie są na kernel.org) z drzewka 2.2. Chciałem to 
zupdejtować na drzewko 2.4, ale stwierdziłem, że updejt polegający na 
zmniejszeniu wersji raczej narażałby mnie na okrzyczenie. Więc mógłby się 
wypowiedzieć ktoś mądrzejszy?

Druga sprawa. Podobno wyszedł nowy pam z jakimś securityfixem (przy czym test 
case tego security buga u mnie nie działał... grsec :)? Co na to nasi 
specjaliści?

I byłbym zapomniał. Musiałem dodać do opcji kompilacji opie i libcapa (oba 
używane przez pama) -fPIC. O ile mi wiadomo ma to wpływ na generowany kod... 
jakiś kompilatorospecjalista mógłby powiedzieć, czy jest niejako wymagane, 
żeby na reszcie arch też to przebudować z tą opcją? Bo mi się wydaje, że jak 
później będzie trzeba zupdejtować libcapa, a opie będzie nadal bez fPICa to 
mogą być jaja. Ale to imho.


-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }