Prośba (Re: TAGowanie zakazane)

[Witek Kręcicki]

W liście z ?ro, 21-05-2003, godz. 16:03, Tomasz Kłoczko pisze: 
> On Wed, 21 May 2003, Witek Kręcicki wrote:
> > > Nic nie ma złego w tym. Jedyne zagrożenie jakie tu tkwi jest osadzone w 
> > > osobach które to robia.
> > W takim razie jeszcze konkretniejszy przyklad: Cieciwa tagujacy zasoby
> > kolejnych PL kernela 2.4 - gdzie tu zagrozenie (tak, wiem ze uwazasz ze
> > 2.4 Cieciwy jest do dupy: ale zrob lepszy)
> 
> Popuszczę nie co .. i to tylko po to żeby zaraz jeszcze mocniej docisnąć 
> do dechy ;>
> 
> Załóżmy że Wojetek będzie mi czy Andrzzejowi zgłaszał żeby oetykietować
> kernel. Pasuje ?
> Jak będzie musiał robić to przez pośrednika to są szansę że takich
> okazji będzie już niewiele a "prawa nadane" nie zaczną żyć własnym 
> życiema.
Czyli bedzie musial czekac na to az jeden z laskawcow dojdzie do komputera i zechce oetykietowac kernel.... tylko po co to? Nie moze on sam tego robic? 
> > > Po drugie przy rytmicznym wychdozeniu zasobół konieczność robienai takich 
> > > zreczy jest *żadna*. Dowodem na to jest to wszytko co sie działo do 
> > > momentu zamknięcia 1.0 a nie był to wcale krótki okres.
> > > teraz rozumiesz już że próbujesz osiągnać cel pozorny ? który dodatkowo 
> > > zaczna oddwalać prędzej czy później od osiągnięcia celu jakim jest 
> > > robienie dystrybucji 
> > Nie, nie rozumiem. Czy pozornym celem jest znakowanie stabilnych zasobow
> > przy dalszym ich rozwoju?
> 
> Tak to jest cel pozorny.
> Nie tędy właściwa droga.
to wskaz wlasciwa droge! w czym to przeszkadza?
WK