Gentoo versus PLD

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Czw, 9 Paź 2003, 10:00:57 CEST


On Thu, 9 Oct 2003, Tomasz Witek wrote:
> > Ostatnio pokusiłem się o instalację gentoo i bardzo mile zostałem
> > zaskoczony.  Do tego stopnia, że zastanawiam się czy na swoim
> > desktopie nie zamienić PLD na gentoo.

Kilka dni temu postarałem się o konto u znajomego na gentoo i chcę tam 
kilka rzeczy podpatrzeć. Może trochę da się "sportować".

Na początek zainteresowało mnie /etc/env.d/
Każdy pakiet, który posiada jakieś zmienne wrzuca tam pliczek ze 
zmiennymi. Jest to potem sklejane do kupy do /etc/profile.env, który to 
jest includowany przez /etc/profile
Super zarządzanie zmiennymi...

> > Oto co jest lepiej zrobione niż w PLD (o tym co gorzej nie będe pisał,
> > bo nie o to chodzi):
> > 
> > - /etc/modules.d, czyli katalog z plikami, które są następnie scalane
> >   w jedno modules.conf; dzięki temu po instalacji alsy powstał
> >   /etc/modules.d/alsa w którym musiałem zmienić w jednej linii jaka
> >   mam kartę dźwiękową i poszło od kopa; ponadto można modyfikować
> >   modules.conf bezpośrednio z pakietów

To samo jest w debianie... i nie podoba mi się tak naprawdę... Komplikuje 
proste rzeczy.
Z tym, że po przyzwyczajeniu się może być naprawdę wygodne...

> > - metapakiety; robię emerge kde i znikam na cały dzień, po powrocie
> >   mam w pełni funkcjonalne KDE; nie muszę się zastanawiać czy miałem
> >   zainstalować kde-base a może kde-libs, a może do tego kmaila, itd.

metapakiet - die, die, die.
Nawet sama idea tego mi śmierdzi :D

> > - sterowniki dla radeonów - gentoo wykorzystuje sterowniki od ati,
> >   które chodzą "od kopa", co więcej dodają nawet zmodyfikowane
> >   xf86config, które uwzględnia konfigurację kart ati także tych
> >   multi-headed

magiczne konfiguratory?
Tak, tego brakuje.

> > - genkernel czyli narzędzie do kompilowania kernela na dany komputer w
> >   postaci "kreatora", robi wszystko sam dając nam możliwość ustawienia
> >   tego co w kernelu ma być wkompilowane; u nas momentalnie by to
> >   usunęło problemy z kernelem i brakującymi pakietami okołokernelowymi

Przecież akurat tego genkernel powinno się dać po drobnych poprawkach 
"zaimportować" do nas...

> > To takie najważniejsze różnice - wszystko co nie działało w PLD
> > zadziałało od razu w gentoo. Wszystko czego nie miałem w PLD mam w
> > gentoo, itd :). Wiem że zaraz ktoś odpisze SOD #1, ale to nie o to
> > chodzi. Ja sam przeistaczam się w zwykłego usera, który potrzebuje
> > dobrego systemu, a ma coraz mniej czasu na grzebanie.

Wydaje mi się, że ludzi przy gentoo jest "troszkę" więcej...

> Tak naprawde pld-users to nie to o co mi by chodzilo. Ludziki powinny
> pisac, a trego nie ma a ja bym chial. Takie rzeczy pojawiaja sie
> strasznie zadko.

Jeszcze raz powtórzę - jest nas cholernie mało, żeby wish-list 
wypełniać... niestety. Przeważnie jest na zasadzie "jak mi się przyda to 
przy okazji też zrobię".
To jest brutalna rzeczywistość.

Oczywiście, są okresy, że pewne osoby mają znacznie więcej czasu i robią 
dużo (często dla sportu). I wtedy powstają piękne rzeczy :)

> Ten list tak naprawde moze duzo wniesc. Jest wiele uzytkownikow ktorzy
> potrzebuja roznych rzeczy a potem okazuje sie ze PLD jest be bo nie ma,
> a Aurox jest lepszy.

Wiesz.. dla luserów Aurox jest piękny, bo ma kolorowy instalator :P

> Jedyna co mi sie podoba to metapakiety. Juz kiedys sie nad tym
> zastanawialem. I to nie jest takie trodne do wykonania.
>
> poldek -Uvh gnome a ten ma Req wszystko wlacznie z grip'em i
> <zart>gtkfish</zart>.

metapakiet jako pakiet rpm-a? nie.

> Tak naprawde tego nam potrzeba.

Nie wydaje mi się.
Ja bym to widział jako dodatek do poldka. Jakieś poldek-meta. Wchodzisz do 
poldka i instalujesz `install --meta kde`

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl