openoffice

[Jakub Bogusz]

On Thu, Sep 11, 2003 at 01:13:02PM +0200, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> Jakub Bogusz wrote:
> > On Thu, Sep 11, 2003 at 12:53:27PM +0200, Rafal Cygnarowski wrote:
> > > W liście z czw, 11-09-2003, godz. 12:43, Andrzej Krzysztofowicz pisze: 
> > > 
> > > > Sadzac po nazwie jakis program do zglaszania bledow.
> > > > I raczej logiczne, ze statycznie: jak cos padnie (byc moze w bibliotekach)
> > > > to niech chociaz on dziala.
> > > > Pewnie podczas prawidlowej pracy nie bedzie on w ogole uzywany, mam racje ?
> > > dokladnie tak
> > 
> > Ale to jest do zgłaszania błędów w OO, a nie bibliotekach, z których
> > korzysta ten program? Jeśli tak, to IMO może być dynamicznie
> > linkowany - problemy z bibliotekami się inaczej sprawdza i rozwiązuje
> > niż z OO.
> 
> 1. Jak to biedny user ma odroznic ?

Jeżeli ma lokalne problemy z bibliotekami dynamicznymi (do rozwiązania
przez ldconfig lub rpm -V i reinstalację odpowiednich pakietów), to
zgłoszenie takiego problemu jest na nic deweloperom OO.

Jeżeli problem jest z samą biblioteką - mało prawdopodobne, żeby
statyczne linkowanie zamiast dynamicznego go rozwiązało (zwłaszcza, że
statyczne linkowanie w przypadku gtk+ i okolic to więcej kłopotów niż
korzyści ze względu na dynamiczne wczytywanie modułów w czasie działania
programów).

> 2. Nie wiem, ale moze deweloperzy OO chca miec informacje z jakimi
>    bibliotekami sa problemy przy wspolpracy z OO ?

A co tu zmienia rodzaj linkowania?


-- 
Jakub Bogusz    http://cyber.cs.net.pl/~qboosh/