javy...

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Wto, 20 Kwi 2004, 09:01:23 CEST


On Mon, 19 Apr 2004, Witold Krecicki wrote:
> > > > A zastanawialiście się wogóle czy jest sens *kompilować* paczki
> > > > Javowe? Jaka z tego jest korzyść? Ja uważam że wogóle paczkowanie
> > > > rzeczy Javowych jest stratą czasu. Większość tych programów działa
> > > > out-of-zip, więc paczkowanie bardzo niewiele wnosi.
> > > daje porzadek jaki daja RPM'y. rpm -e i ziup, juz nie ma :>
> > Pytałem też o kompilację - pamiętaj że w przypadku Javy nie ma
> > problemu optymalizacji pod konkretny procesor.
> no dobra, ja uzywalem na Athlonie Tomcata z solarisa na sparc32 (dzieki
> Robert - --ignorearch i --ignoreos to jest to) - ale nadal to byl RPM. I
> nie mialem burdelu w systemie.

Więc może rzeczy javowe zrobić noarch?

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl