kdm a sprawa padniętych ixów

[Jarosław Kamper]

Użytkownik Michal Kochanowicz napisał:

> On Sun, Feb 15, 2004 at 10:37:56PM +0100, Mariusz Mazur wrote:
> 
>>u źródeł? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to odpalać kdm przez 'daemon' i 
> 
> Obecnie jest odpalany przez daemon i tu ciekawostka - u mnie w ten
> sposób nie podnosi się razem z systemem (X zdycha). Zrobienie po chwili
> kdm restart już działa. Usunięcie "daemon" z rc-skryptu powoduje że kdm
> wstaje bez problemów. PFM.

U mnie jest podobny problem - z tą różnicą, że po kdm restart nadal nie 
działa. System to czyste AC (ac + ac-ready) i co mnie zadziwiło, to na 
brudnym systemie, inna maszyna (instalacja ze 3 lata temu, w między 
czasie przejście na AC - burdel nieziemski), to działa od kopa. Nic nie 
rozumiem. Rozumiałbym, gdyby na czystym działało, na brudnym nie. Ale 
odwrotnie? Odinstalowanie (ze skasowaniem starych konfigów, .rpmsave, 
.bak, itd) niestety nie przynosi pozytywnego rezultatu. Pomysły?

-- 
Jarosław Kamper <jack w jack.eu.org>