OpenOffice się wyp^Wzepsuło :-)

[Mariusz Mazur]

On środa 13 październik 2004 09:22, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> I zobaczysz jaki bedzie bajzel z niespelnionymi zaleznosciami,
> niedzialajacymi pakietami i niewykonalnymi upgrejdami, jak niektorych
> czolowych deweloperow do tego dopuscisz.
>
> Chyba, ze najpierw chcesz kontrole tego zautomatyzowac. Powodzenia.

Z nowymi funkcjami poldka jest możliwość automatycznego sprawdzania, czy dany 
pakiet po przeniesieniu będzie psuł zależności. Plan jest taki, żeby do 
odfajkowania danego pakietu jako 'do głównego drzewka przenieść' wymagana 
była weryfikacja (automatyczna) poldkowa zależności. Jeśli te spełnione nie 
zostaną to deweloper zostanie opluty (tzn. międzymordzie www mu odmówi 
oznaczenia pakietu jako nadającego się do przeniesienia), a pakiet zostanie 
oznaczony jako 'nie przenosić' i będzie siedział w test, póki piekło nie 
zamarznie (bądź jakiś deweloper nie ruszy dupy i nie spełni wszystkich 
zależności).
Tyle jeśli chodzi o zależności. Odnośnie samego działania pakietów, to już 
gdzieś tu wspominałem o tym, żeby wplątać w to jakiś testerów, co powinno 
mieć dodatni wpływ na jakość.

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }