/etc/env.d/HORROR

[Paweł Gołaszewski]

On Tue, 9 Aug 2005, Tomasz Wittner wrote:
> > > Obrabianie w pętli multum plików i exportowanie w większości 
> > > "wydmuszek" . $i; export $NAME (wydmuszka gdy $i zawiera #NAME="") 
> > > też zajmuje czas.
> > cóż, myślę, że możnaby uniknąć pustego exportowania.
> > > > Ja wolę mieć zmienne po 'ls'
> > > A ja wolałbym mieć wszystko w jednym pliku per aplikacja.
> > extra. A jak rozwiążesz problem zmiennej, która może być w kilku 
> > programach?
> A jak Ty? Jeżeli zmienna może być używana w wielu programach np. NNTPSERVER to 
> umieszczę ją i jej podobne w pliku należącym do setup 
> (np.: /etc/env.d/common). Zresztą tak jest teraz:
> rpm -qf /etc/env.d/NNTPSERVER
> setup-2.4.9-2

Chodziło mi raczej o sytuację kiedy dana zmienna wydawała się być używana 
przez tylko jeden program, a potem okazało się, że... kilka ją używa. W 
obecnym rozwiązaniu łatwo idzie ją przenieść. W twoim - jest to 
problematyczne.

Poza tym - naprawdę, to czy jest jeden-plik-per-aplikacja czy 
osobne-pliczki to już kwestia upodobań. Ja dużo bardziej wolę obecną 
sytuację.

IMO alternatywnie można wprowadzić rozwiązanie jak jest w gentoo, czyli 
generowanie zmiennych, ale... nie podobało mi się to...

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski          jid:blues<at>jabber<dot>gda<dot>pl
--------------------------------------------------------------------------
If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo, then Linux is Dolby
Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost and all the music is free.