Gnome, ready i AC

[Paweł Gołaszewski]

On Fri, 11 Feb 2005, Artur Flinta wrote:
> >Takze to nie jest to...
> uuuu, to nie wesoło. Z nowegu usera też tak daje popalić? Może lokalngo 
> configa zjadło jakoś. gconf miewa czasem odpały różne.

Próbowalem skasowac caly katalog ~.gconf/ (tzn. - skopiowac go w inne 
miejsce). Nic nie poskutkowalo.

Z drugiej strony - teraz wrzucilem ze swiezego lusera i uruchomilo sie 
normalnie z pl-literkami. Ale... w dalszym ciagu nie moge wejsc do menu 
"klawiatura"

W bledzie bylo, zeby podac wyniki polecen - no to je podaje :D

$ gconftool-2 -R /desktop/gnome/peripherals/keyboard/xkb
Blad przy wypisywaniu elementow spod "/desktop/gnome/peripherals/keyboard/xkb": Nie mozna dodac klienta do listy na serwerze. Bled Corby: IDL:omg.org/CORBA/COMM_FAILURE:1.0

$ xprop -root | grep XKB
_XKB_RULES_NAMES_BACKUP(STRING) = "xorg", "pc104", "pl", "", ""
_XKB_RULES_NAMES(STRING) = "xorg", "pc104", "pl", "", ""


Wczesniej blad przy gconftool-2 byl inny troche, krzyczal o zle 
uprawnienia do katalogow ~/tmp/orbit-blues*. Nie wiem w sumie czemu, bo 
byly 755 i blues:users. Jakies inne maja byc?

Po usunieciu tych katalogow jest taki blad jak teraz... oczywiscie, w 
sesji awaryjnej GNOME, bo na starym userze nie moge uruchomic z 
pl-literkami.


Jakies pomysly?


-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo,
then Linux is Dolby Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost
and all the music is free.