dist-upgrade... oczywiscie babole :(

[Marcin Król]

Hello.

Zaryzykowalem wlasnie dist-upgrade i jestem zmuszony podzielic sie 
swoimi obserwacjami. Najpierw troszke wprowadzenia. Przed dist-upgrade 
paczki w wiekszosci byly w wersjach jak w dniu wydania 
kernel-smp-2.6.11.6-4. Sorry, nie zrobilem dokladnej listy z wersjami 
paczek.

Na poczatek poszlo zwyczajnie "poldek --upa", nastepnie "poldek -t -v 
--upgrade-dist". Wygladalo na to, ze powinno przejsc gladko. O dziwo 
zadnych niespelnionych zaleznosci :) Niestety gladko jednak nie poszlo. 
"poldek -v --dist-upgrade" ladnie mnie poinformowal iz ma zamiar 
zastapic glibc i okoloice nowsza wersja i na tym sie skonczylo. Usnal 
sobie biedak i po 10 minutach nadal nie byl chetny wykonac upgrade'u 
glibc (wolal wisiec). No coz. "poldek -U poldek" przeszlo pociagajac za 
soba rpm'a i okolice. Po tej operacji --dist-upgrade ruszyl (wersja 
ktora nie ruszyla bylo 0.18.8-1). No, prawie ruszyl. Poldek 
(poldek-0.19.0-1.20050613.22) nadal mial tendencje do "usypiania" po 
sciagnieciu paczek i wyswietleniu co i czym zostanie zastapione. 
Najdluzej "spal" przed upgradem zlib (prawie 5 minut) i przy freetype 
(prawie 3 minuty). Nie powiem, zeby to nie bylo irytujace. Byc moze 
0.18.8-1 tez by w koncu ruszyl, pytanie tylko po jakim czasie. Nie jest 
to jednak (przynajmniej dla mnie) normalne i oczekiwane zachowanie poldka.

Po aktualizacji wszystkich paczek przyszla pora na kernel. Na desktopie 
wole miec bez grsec dlatego tez zainstalowalem 
kernel-nogrsec-smp-2.6.11.6-4ng + okolice (headers, source, sound-alsa). 
Proba instalacji kernel-smp-video-nvidia-1.0.7174-2 w 2.6.11.10_6 zaczela 
sciagac kernel-grsecurity-smp-2.6.11.10-6. WTF? Czemu nie ma paczki w 
wersji dla kernela bez grsec? Czy tak jest ze wszystkimi paczkami 
okolokernelowymi, ze beda tylko w wersjach dla jajka z grsec?

No nic, zbudowalem sobie recznie, proba instalacji i co widze? (sorry za 
lamanie linii, zbyt leniwy jestem)

# rpm -ivh kernel-smp-video-nvidia-1.0.7667-3\@2.6.11.6_4ng.i386.rpm
error: Failed dependencies:
kernel-smp = 3:2.6.11.6-4ng is needed by 
kernel-smp-video-nvidia-1.0.7667-3 w 2.6.11.6_4ng.i386
# rpm -qa|grep kernel
kernel-nogrsec-source-2.6.11.6-4ng
kernel-headers-2.6.11.6-4ng
kernel-module-build-2.6.11.6-4ng
kernel-nogrsec-smp-sound-alsa-2.6.11.6-4ng
kernel-nogrsec-smp-2.6.11.6-4ng
# rpm -q --provides kernel-nogrsec-smp-2.6.11.6-4ng
kernel = 3:2.6.11.6-4ng
module-info
kernel(netfilter) = 20050311
kernel-nogrsec-smp = 3:2.6.11.6-4ng


Brnac dalej ostatecznie podniosl sie system i powital mnie kdm. Niestety 
klawiatura nie dzialala. Coz.
# mv kdmrc kdmrc.bak
# cp kdmrc.rpmnew kdmrc

reboot i klawiatura zaczela dzialac. Dla zainteresowanych zalaczam wynik
# diff -u kdmrc.bak kdmrc

Dla mojego niewprawnego oka, nie widze tam zmian ktore mialy by 
powodowac niedzialanie klawiatury, ale niestety jest inaczej. Nie 
chcialo sie mi juz dociekac co konkretnie wylaczalo klawiature, niemniej 
jednak przydalby sie jakis trigger eliminujacy ta niedogodnosc. BTW, 
przy uruchomieniu systemu w runlevel 3 i recznym odpaleniu KDM wszystko 
dziala. Nie dziala tylko jezeli kdm startuje automatycznie wraz z 
systemem i jest w 100% powtarzalne.

To tyle. Gratuluje tym ktorzy dobrneli do konca :)

M.
-------------- następna część ---------
Błędnie zakodowany tekst został usunięty...
Plik: kdmrc.diff
Url: /mailman/pipermail/pld-devel-pl/attachments/20050731/c13bc148/kdmrc.pl