VMware

[Jacek Osiecki]

On Tue, 31 Jul 2007, Kamil Dziedzic wrote:

> Dnia wtorek, 31 lipca 2007, Jacek Osiecki napisał:
>> Eeee... to jakim cudem ja cały czas działam na vmware-server? Zaznaczam że
>> ja kernela sobie samodzielnie kompiluję, ale z tego co piszesz problemy
>> nie wynikają z kernela...

> W sumie to właśnie to próbowałem odpalić ale nie bardzo wiem o co tu chodzi...
> Odpaliłem jedynie program ale najwyraźniej trzeba jeszcze jakiś serwer
> postawić czy coś...

Hmm, żadnej filozofii nie ma. Uruchamiasz /etc/init.d/vmware-server start i
tyle ;) Żeby wystartował, to trzeba go skonfigurować - odpalasz
vmware-config.pl i odpowiadasz na serię pytań, w razie czego dokompilowuje
sobie moduły - wszystko "na głupiego jasia".

> W skrócie VMware-server to chyba za dużo jak na moje potrzeby;)

VMware-server jest naprawdę fajny - w szczególności możesz np. zrestartować
Xy albo w ogóle się wylogować, a wirtualna maszyna działa sobie elegancko w
tle :) No i podstawowa zaleta - jest w 100% darmowy :)

Pozdrawiam,
-- 
Jacek Osiecki joshua w ceti.pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006