Repackage ssie, a przecież nie musi

Jakub Bogusz qboosh w pld-linux.org
Pon, 24 Lis 2008, 01:04:17 CET


On Sun, Nov 23, 2008 at 05:07:19PM +0100, Tomasz Pala wrote:
> On Sun, Nov 23, 2008 at 16:18:25 +0100, Pawel Golaszewski wrote:
> 
> >> > Czemu niestety? Jeśli ktoś ustawia LZMA_OPTS to właśnie po to, żeby 
> >> > taki a nie inny default był stosowany w systemie - możliwie wszędzie. 
> >> > Jeśli będzie chciał zmieniać pod konkretne wywołanie, to da:
> >> > 
> >> > LZMA_OPTS="-1" rpm -e kobylasty_pakiet_a_mi_sie_spieszy
> >> Jak najbardziej IMO to powinno być w ten sposób. Każdy by wybrał sobie 
> >> poziom na jaki ma ochotę, a default by był zostawiony na domyślnym lzma.
> > 
> > Po zastanowieniu... cofam to co powiedziałem... :-/
> > 
> > repackage i rpmbuild mogą mieć osobne konfiguracje, bo są inne priorytety:
> > - repackage musi być szybkie i sprawne
[...]
> > Ze środowiska nie powinno być to brane więc, ale z makr rpm-a... żeby to 
> > się dało osobno ustawić :(
> 
> A widzisz jakiś problem w tym, aby środowisko buildera (choćby skrypt
> builder) miał tę zmienną w swojej konfiguracji?
> 
> Wg mnie takie coś NIE powinno być w makrach - bo pracując na baterii
> mogę jednak chcieć mieć szybki repackage i dużo łatwiej jest zrobić:
> 
> LZMA_OPTS="-1" poldek
> 
> niż grzebać po makrach.

rpm --define lzmaopt=-1 -U pakiet?
(da się z poziomu poldka? nie śledzę)


PS. komentarze "nie stać cię i dorabiasz ideologię" czy "żenua" to
cytaty z klasyka

-- 
Jakub Bogusz    http://qboosh.pl/


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl