packages.pld-linux.org

[Bartosz Świątek]

W dniu 31 marca 2009 15:32 użytkownik Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> napisał:
> On Tue, Mar 31, 2009 at 13:25:36 +0200, Patryk Zawadzki wrote:
>
>> http://svn.pld-linux.org/cgi-bin/viewsvn/packages-ng/ - zacząłem się
>> tym bawić kiedyś
>
> Ja nie z tych pythonowych, nie pomogę.
>
>> To robi Koji (koji.spec), nie ma tylko komu go dokończyć (zamiana
>> fedorowego wywołania rpmbuild na nasz ./builder).
>
> OK, ani na to nie mam czasu, ani ochoty, ani wiedzy na temat systemu
> builderów. Zajrzałem natomiast na https://admin.fedoraproject.org/pkgdb/
> i dalej poszukałem Koji, PackageDB oraz repoview. Zainspirowany nieco
> http://markmail.org/message/2egtnhk47dlkxsh6 oraz faktem, że mamy
> zarówno yuma jak i jego indeksy, na szybko sobie je ściągnąłem i
> wygenerowałem:
>
> http://www.quarto.pl/~gotar/pld/

Bardzo fajne.

>
> Dla th/i686 pliki zajmują 70 MB, generują się szybko, jest jakiś wgląd w
> listę pakietów i możliwość ściągnięcia bezpośrednio ze strony, da się
> także wyczytać ostatnie zmiany.
> Obecnie takie rzeczy trzeba sprawdzać bezpośrednio na FTP-ie oraz w CVS-ie,
> co jest dla mnie dużo bardziej męczące niż wyklikanie sobie.
>
> Pewnie trzeba będzie parę szlifów - np. oznaczenie kodowania jako UTF-8,
> dodać link do speca itp. kosmetyka (może wyciąganie opisów po polsku), ale wcześniej chciałbym się
> dowiedzieć, czy będzie możliwość wrzucenia tego w odpowiednie miejsce?
>
> Uważam, że lepsze takie rozwiązanie niż żadne, a jak znam życie to nie
> ma co liczyć na to, że temat nagle znajdzie chętnych do realizacji tak
> na porządnie.

Najfajniej to wlasnie miec wszystko w bazie, wtedy to nawet nowa
automatyka jest bez problemu. Bysmy rzucili maile i robili zlecenia
via jakis panel + ewentualne programy klienckie.

Fajnie _by bylo_ :)

-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki