Re: Start KDE 4.5.1 - czy coś trzeba specjalnego?

[Witold Firlej]

2010/8/30 Pawel Golaszewski <blues w pld-linux.org>:
> On Mon, 30 Aug 2010, Bartosz Świątek wrote:
>> >> Ukłoń się panom z KDE, oficjalny statement jest taki:
>> >>
>> >> "Nie ma kdepim w 4.5, używajcie tego z 4.4.5, aha, ale w 4.5
>> >> wyjebaliśmy tłumaczenia dla kdepim (no bo nie ma), to se jakoś
>> >> radźcie - packagerzy, załatwcie se to jakoś sami, my na was lejemy".
>> >>
>> >> No to ja na nich też polałem i nie ma tłumaczeń kdepim w 4.5.
>> > Dzięki za info. Teraz przynajmniej rozumiem, skąd ten język. Czyżby
>> > wracały czasy, gdy w dystrybucji mieliśmy oprócz zbiorczego pakietu
>> > lokalizacyjnego osobne pakiety dla każdego programu? Ech...
>> No dokładnie tak. Z tego co czytałem to w niektórych dystrybucjach
>> naprawdę rozdzielają tłumaczenia specjalnie z powodu kde 4.5. Paranoja.
>
> Zawsze uważałem, że pakowanie tłumaczeń tak jak to jest w KDE jest chore.
> Gdyby były paczki per-pakiet nie byłoby żadnego problemu i wszystko by
> pasowało...
>
> --

Gdyby tylko poldek umiał:
for x in installed kde4-*; do install $x-l10n*; done



-- 
::  Witek Firlej  ::
Voiceless it cries, Wingless flutters, Toothless bites, Mouthless mutters.
::  http://grizz.pl  ::  http://firlej.org  ::  jid: grizz//grizz.pl  ::