devtmpfs w geninitrd

Tomasz Pala gotar at polanet.pl
Mon Aug 1 12:43:37 CEST 2011


On Mon, Aug 01, 2011 at 09:49:19 +0200, Pawel Golaszewski wrote:

> Nie do mnie to pytanie - po prostu podałem potencjalną użyteczność tego. 
> Prostota w końcu jest cenna, bo łatwiej zapanować.
> Ale przede wszystkim /dev jest kompletny, pozwalający na bardziej 
> niezawodny start.

To owszem - już nie raz się męczyłem ze startem md po fizycznym odpięciu
jednego dysku przy initrd wygenerowanym z tym właśnie dyskiem wypiętym
logicznie z macierzy (w obrazie było tylko sdb, a po starcie system miał
samo sda) na dystrybucyjnym kernelu.

> Jedno drugiemu nie szkodzi przecież tutaj. Masz bardziej kompletny, 
> obsługiwany już u źródła /dev/

Jeśli się nie usunie tych kawałków co to uproszczą start, to nie szkodzi:)
A czy samo zamontowanie może coś komuś wywalić to nie mam pojęcia, jak
znam życie to znajdzie się i taki... ale jeśli się nie przyzna teraz, to
ja bym to commitował i niech życie zweryfikuje.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>


More information about the pld-devel-pl mailing list