Wszystkiego dobrego

Marcin Krol hawk at pld-linux.org
Fri Jan 28 23:17:36 CET 2011


> Pominięte przez ciebie: chcę mieć własne repozytorium i własnych deweloperów.
> Których preferowalnie też bym chciał więcej, niż mniej. I ci deweloperzy nie
> muszą być deweloperami PLD, bo w końcu nie PLD jest moim priorytetem, tylko
> własne distro.

Pisałem przecież "Pomijając kwestię zarządzania uprawnieniami do 
repo"... ale mniejsza z tym.

> Logika jest bardzo prosta. Póki Ti to były branche i bcondy, Ti działało w
> jakimś stopniu na korzyść PLD (przynajmniej względem niektórych; ja się do
> nich zaliczałem), bo zwiększało ilość użytkowników, a co za tym idzie
> potencjalnych deweloperów. W momencie w którym deweloperów chcesz mieć osobno,
> zaczynasz z PLD o nich konkurować. A że zdecydowanie preferuję PLD od Ti
> (którego nigdy nie używałem), więc uważam za sensowne i w interesie projektu
> utrudnienie ci prowadzenia takiej konkurencji.

Podsumujmy na wymyślonym przykładzie dwóch deweloperów:

Wariant pierwszy: obaj mają/dostają RW do CVS PLD, obaj pracują tylko na 
branchu Titanium bo tak im się podoba. Z punktu widzenia PLD jest OK. 
Tzn nie ma żadnych różnic z obecną sytuacją - Titanium to nadal tylko 
branche i bcondy, a pracują nad nimi tylko deweloperzy PLD.

Wariant drugi: deweloperzy nie mają RW do CVS PLD, obaj pracują tylko na 
potrzeby Titanium, ale zamiast na branch w CVS PLD commitują do osobnego 
repo. Z punktu widzenia PLD jest źle - podbieram deweloperów.

Wynika z tego, że cały wątek możemy przekierować do /dev/null bo w obu 
przypadkach oficjalne PLD nie ma korzyści, a Titanium osiąga ten sam cel 
przy tych samych zasobach osobowych. Różnica jest więc czysto polityczna.

No chyba, że wprowadzony zostanie dla deweloperów nakaz pracy na HEAD 
albo -RW, bo tylko wtedy wariant pierwszy odpada :-)

M.


More information about the pld-devel-pl mailing list