syslog-ng startowany po bindzie

Tomasz Pala gotar at polanet.pl
Tue Nov 22 11:55:13 CET 2011


On Tue, Nov 22, 2011 at 11:41:10 +0100, Tomasz Pala wrote:

>> Ty piszesz o logowaniu do statycznych plików, a ja o logowaniu via syslog.
>> Bind obsługuje obie metody.
> 
> Wiem, chciałem się upewnić, że mowa o tych samych, zanim przejdę do
> następnego pytania: a jak bind domyślnie loguje w PLD?

Albo od razu: w ogólnym przypadku syslog potrzebuje DNS, natomiast DNS
domyślnie nie potrzebuje sysloga. Mając na dzisiaj taki układ:

S10network
S11named
S13zebra
S15bgpd
S15rdate
S20random
S29cancd
S30syslog-ng

i wiedząc, że:

1. syslog potrzebuje skonfigurowanych interfejsów (do nasłuchiwania),
2. idea logowania wymaga poprawnego czasu,
3. czas wymaga dostępu do sieci (wliczając w to rozwiązywanie nazw!)

to nie widzę za bardzo możliwości ustawienia innej rozsądnej kolejności.

Szukałbym raczej rozwiązań typu utworzenie w chroocie binda urządzenia
/dev/log (AFAIR był tam kiedyś null i random), ale wyleciały 4,5- roku
temu. Kwestia otwarta, czy powinno to być spakietowane, czy również
pozostawione jako rzecz do samodzielnej konfiguracji.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>


More information about the pld-devel-pl mailing list