syslog-ng startowany po bindzie

Adam Osuchowski adwol at zonk.pl
Tue Nov 22 13:22:39 CET 2011


Tomasz Pala wrote:
> Nie, zebra jest dopiero na 13. A była nawet na 15 zanim to 6 lat temu
> obniżyłem właśnie po to, żeby uprzedzić DNS-y.

Chyba nie rozumiem. Uważasz, że daemon od routingu dynamicznego powinien
być przed czy po DNSach i przed czy po syslogu?

> No na pewno wielce użyteczne będą informacje o tym, że w 1970 albo 2032
> roku jakiś nieznany host cośtam sobie do nas wypluł.

Pierwsze widzę, żeby nie zainicjowany zegar pokazywał roku 2032. Co do
1970, to jak masz popsuty RTC to go napraw.
Poza tym, ile będziesz miał takich wpisów? Dwa, trzy? Jeśli chwilę
po odpaleniu sysloga byłby odpalony bind, a jeszcze chwilę później
ntpdate/rdate.

> No jeśli komuś się nie chce nie tyle nawet przejżeć, jakie usługi są
> uruchamiane poza jego maszynami, ale nawet nie ma ochoty przeczytać co
> jest napisane w mailu obok, to pewnie że każda zmiana będzie dla niego
> trywialna. Sugeruję ponownie spojrzeć poza koniec własnego nosa, bo jak
> dla mnie grzebanie w okolicach sieciowych (szczególnie tych z samego
> początku) wymaga z definicji dogłębnej analizy.

Ponownie Ci napiszę to co już raz napisałem. To, że na końcu Twojego
nosa (czytaj: na Twoich maszynach) aktualny stan konfiguracji Ci
odpowiada to nie znaczy, że innym też. Rozumiem, że Tobie działa i nie
chcesz grzebać w działającej konfiguracji, ale nie wszyscy są w tak
komfortowej sytuacji. Dlatego też, zbywanie problemów, tylko dlatego, że
u Ciebie nie występują, nie jest konstruktywne.

> Zatem - musisz zaproponować generalną przebudowę.

Toteż proponuję. Z mojego punktu widzenia ważne jest tylko żeby syslog
był w miarę wcześnie, tak by inne daemony mogły logować. Moja propozycja
kolejności (wybiórczo, bo nie mam listy wszystkich możliwych plików w
/etc/init.d):

- konfiguracja interfejsów
- konfiguracja strefy
- syslog
- bind
- ntpdate/rdate
- inne serwisy sieciowe


More information about the pld-devel-pl mailing list