Re: systemd (Re: syslog-ng startowany po bindzie)

Bartlomiej Zimon uzi18 at o2.pl
Tue Nov 29 16:48:10 CET 2011


Dnia 29 listopada 2011 11:33 Tomasz Pala <gotar w polanet.pl> napisał(a):
> On Tue, Nov 29, 2011 at 11:19:36 +0100, Tomasz Pala wrote:
> 
> > Co mi się na dzisiaj w systemd nie podoba:
> > 
> > 1. zbyt gadatliwy - zamiast samej nazwy usługi, wyświetla cały jej opis
> > (coś jak:
> > Starting SYSV: postgresql Starts and stops the PostgreSQL backend daemon that handles all database requests
> > Started SYSV: postgresql Starts and stops the PostgreSQL backend daemon that handles all database requests).
> > 
> > 2. nie aktywuje mi swapów (brak udeva),
> > 3. wymaga devtmpfs - ale da się to później odmontować,
> > 4. coś kulawo obsługuje SysV - próbuje mi uruchamiać usługi, które mam
> > od dawien dawna wyłączone chkconfigiem.
> 
> A, jeszcze jedno:
> # systemd --test
> nie pozwala mi na uruchamianie testu z roota, a
> $ systemd --test
> narzeka, że nie ma prawa bazgrać w cgroups.
> 
> A poza tym to jest więcej pisania, a np. zamiast wcisnąć 'i' przy
> starcie, trzeba do kernela dodać systemd.confirm_spawn=1.
> 

Moge sie mylic ale gdyby udalo sie kilka instancji systemd 
uruchomic (PID != 1) to problem chroot/vserver mamy prawie z glowy?




More information about the pld-devel-pl mailing list