Najnowy libvirt i virt-manager problemy...

Bartosz Świątek shadzik at gmail.com
Wed Apr 25 13:39:26 CEST 2012


W dniu 24 kwietnia 2012 02:47 użytkownik Adam Sobieraj
<adam.sobieraj w neutrino.home.pl> napisał:
> Dnia 2012-04-23, pon o godzinie 21:10 +0200, Jan Rękorajski pisze:
>> On Mon, 23 Apr 2012, Adam Sobieraj wrote:
>>
>> > Witam
>> >
>> > Testuje sobie środowisko libvirt w wersji 0.9.11-1.x86_64
>> > i znalazlem dwa problemy:
>> > 1. virsh i virt-manager nie działa z netcat-openbsd-1.105-1.x86_64
>> > wywala komunikat błedu że paramer -q jest niewłaściwy...
>> > co dziwne po użyciu netcat-openbsd-1.89-2.x86_64.rpm już sie o to nie
>> > burzy...
>>
>> Bo tej opcji nie miał ;)
> hmm czy to wersja 1.105-1 czy 1.89-2 przy wywołaniu nc -q daje:
>> nc: option requires an argument -- 'q'
> i wtedy libvirt zapodaje parametr -q0 co skutkuje:
> dla 1.105-1 wywaleniem się bo 0 to dla niego zła liczba sekund :D
> dla 1.89-2 jest oki.
> a czy nie miał to chyba nie skoro jedno i drugie wie że parametr -q musi
> mieć jakiś argument.
>> Poprawione w netcat-openbsd-1.105-2
> na dniach sprawdzę:)
>> > 2. Co bym nie wpisał jako użytkownik zdalny (qemu
>> > +ssh://root@10.60.70.4/system) to przy połączeniu ssh w zdalnym hoscie
>> > używa loginu użytkownika z jakim został uruchomiony czy to virtsh czy
>> > virt-manager. Z tego wyszło po użyciu strace to komenda ssh jest
>> > wywoływana bez nazy usera zdalnego.
>>
>> Regresja w 0.9.11, poprawione w libvirt-0.9.11-2
>>
> :) czyli jak to mawiał jeden z moich nauczycieli "nowe jest wrogiem
> działającego" :)

Daj niektórym developerom namiary na tego nauczyciela, może się w
końcu czegoś nauczą :D


-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki


More information about the pld-devel-pl mailing list