Re: PLD RescueCD i płyty intela z Sandy Bridge - ktoś próbował?

Bartosz Świątek shadzik at gmail.com
Wed Jan 18 12:04:46 CET 2012


W dniu 18 stycznia 2012 11:59 użytkownik Jacek Osiecki
<joshua w hybrid.pl> napisał:
> On Wed, 18 Jan 2012, Wojciech Błaszkowski wrote:
>
>> Witam,
>>>>
>>>> Dnia Wednesday 18 of January 2012, Jacek Osiecki napisał:
>>>>>
>>>>> [...]
>>>>
>>>> Ja miałem problem ze sterownikiem do karty sieciowej na moim lapku,
>>>> kiedy
>>>> dołożyłem 2GB RAM. Objawiało się OOPSem o ile pamiętam.
>>>
>>> Tu nawet nie zdążył system zacząć startować. Próbowałem redukować ilość
>>> RAMu z 16GB do 4, ale też nic to nie zmieniło...
>>
>> Ja musiałem zredukować do 2000M. Być może to to.
>
>
> To i tak odpada, bo serwer musi mieć te 16GB :)
> Poza tym kość 2GB musiałbym gdzieś dodatkowo kupować - trochę bez sensu...
>
>
>> Generalnie to staraliśmy się uchwycić moment w którym kernel panic
>> występuje.
>> Przed lapkiem postawiliśmy kamerę i po wywaleniu się obejżeliśmy filmik w
>> zwolnionym tempie. Spróbuj u siebie.
>
>
> Kamery brak, zresztą nic to nie da - monitor gaśnie i włącza się dopiero gdy
> są na ekranie nic nie mówiące rejestry :(

Kamerowanie monitora to mozna w ramach hobby uprawiac, a nie by
cokolwiek zdiagnozowac.

Spartycjonuj sobie dysk docelowo jakims ubuntu, zainstaluj na swapie,
sciagnij chroota pld, rozpakuj na partycji docelowej, chrootnij sie,
updatuj do najnowszego kernela, reboot na to, wywal swapa i masz pld
zainstalowane.

Pytanie po co tak robic, skoro mozna miec w polowie tego czasu
zainstalowane wszystko inne.



-- 
"I'm living proof if you do one thing right in your career, you can
coast for a long time. A LOOOOONG time." -Guy Kawasaki


More information about the pld-devel-pl mailing list