Migracja serwisów SysV -> systemd

Tomasz Pala gotar at polanet.pl
Thu Jan 26 15:40:00 CET 2012


On Thu, Jan 26, 2012 at 13:58:02 +0100, Jacek Konieczny wrote:

>> Nie lepiej teraz wrzucić wszystkie unity do samego systemd?
>> A tą paczkę przemianować na utils (albo jakieś commons) i wrzucać tam 
>> wszystko co jest potrzebne innym aplikacjom, czyli na przykład właśnie ten 
>> ctl. To byłoby najprostsze rozwiązanie...
> 
> Tyle, że te ???unity??? to też AFAIK katalogi do których systemctl robi te
> symlinki.

systemctl nie zmienia nic w /lib (to jest tylko i wyłącznie dla
oryginalnych plików, administrator też nie powinien tam grzebać, choć w
pewnych przypadkach jest to jedyna możliwość) - wszystkie symlinki lecą
do /etc na podstawie danych przeczytanych z /lib.

> systemd to nie SysVinit. IMHO jak się zmienia aplikację, na zupełnie
> inną, to się ją od nowa konfiguruje. Kiedyś w PLD ktoś sobie wymyślił,
> że wszystko ma się przenosić (stąd rc-inetd, /etc/mail dla zupełnie
> różnych serwerów itp. potworki), ale to nie ma sensu. Gdy zamieniam
> Apache na lighttpd, to piszę konfigi od nowa. Tak samo 
> z initem/skryptami startowymi.

Dokładnie. Te /etc/httpd czy mail to PITA, szczególnie jak się robi coś
także na inne dystrybucje. Pożytku nie ma żadnego.

> Zresztą, przy takiej zmianie inita dużo gorsze rzeczy mogą pójść nie
> tak, niż to że któraś usługa się odpaliła albo nie.

No nie wiem - jakby mi się nagle bgpd z quaggi uruchomiło zamiast birda,
to miałbym poważniejszy problem, niż watchdog restartujący maszynę.

-- 
Tomasz Pala <gotar w pld-linux.org>


More information about the pld-devel-pl mailing list