instalacja - droga przez mękę

[Andrzej Kaczmarczyk]

Zdarzyło się, że musiałem zainstalować system od zera. Jak zawsze - 
koszmar. Żaden skrypt nie działa poprawnie w każdej sytuacji, ręcznie z 
chroota też nie łatwo.
Ale w końcu pokonałem to jakoś i zatrzymałem się na czymś, co wygląda 
już na indywidualny problem, może nawet sprzętowy.

Sprzęt rusza, bootloader działa, system zaczyna startować i... 
zatrzymuje się na:

EXT3-fs (sda1): mounted filesystem with writeback data mode.

I mogę czekać dowolnie długo, nic więcej się nie dzieje.
Dodam, że próbowałem z ext4 i efekt bł podobny, choć komunikat inny
Partycja jest prawidłowo montowana z rescueCD, a więc chyba działa. 
Wcześniej wywalilem wszystkie partycje i stworzyłem je od zera, z nieco 
innymi wymiarami, żeby wyeliminować uszkodzenie tablicy partycji.

Co robić?

pzdr
Andrzej Kaczmarczyk