opiniowanie pakiwtow : mk ][ ;)
Michal Moskal
malekith w pld.org.pl
Pon, 15 Sty 2001, 12:37:57 CET
Łukasz zaproponował podpisywanie opini. Ogólnie jest to
niezły pomysł, ale wikłanie w to gnupg może okazać się
kłopotliwe. Pozatym nie potrzebujemy chyba tego poziomu
bezpieczeństwa (tzn. żaden rząd ani mafia nie czycha
na nasze opinie ;). Proponuje prostsze rozwiązanie:
robimy jakiś iface do dodawania userów przez CGI tylko
po HTTPS, tam podaje się imię, nazwisko, profil maszyny,
email etc. Ważny jest login i hasło. To hasło będzie
potrzebne w dwóch miejscach. Jedno to ewentualna zmiana
dancyh (przez ten sam iface-CGI), drugie to składanie
opini. Idea jest prosta, na końcu każdej opini (lub pakietu
wysyłanego do serwera) dodajemy hash MD5 loginu, hasła i
pakietu. Server również posiada te informacje, więc może
je sprawdzić. Pozatym można robić opinie offline i wysłać
jakoś potem (tzn. nie ma dialogu klient-serwer jeśli chodzi
o autentykację).
<malekith w nirvana:19:31:~>% rpm -qa | wc -lc
768 13142
<malekith w nirvana:19:31:~>% rpm -qa | gzip | wc -c
5481
<malekith w nirvana:19:31:~>%
To znaczy że rozmiar dodatkowych informacji jakie trzeba
będzie wysłać razem z opinią wcale nie jest taki duży i
chyba można je wysyłać z każdym raportem.
Klient musi mieć informacje o kategoriach w jakich
ocenia się pakiety. Taka lista miałaby pewnie
kilkanaście/kilkadziesiąt kilo po skompresowaniu (tzn. o
wszystkich pakietach). Dodatkowo klient powinien mieć
możliwość updatowania jej jakoś nie w całości. Widze to tak
że każda zmiana (dopisanie/skasowanie kategorii) ma kolejny
numer, klient wysyła numer ostatniej zmiany jaką miał,
a serwer liste od tego numeru. Tu już nie podołamy mailem.
Mam też niezbyt oryginalny pomysł na nazwe całego systemu:
"imho" ;)
Oglądałem libxml. To jest naprawde pokręcone, pozatym
jest jakoś związane z gnomem. Ale pewnie da się coś
z tym zrobić. Co do gnupg to nie ma czegoś takiego
(przynajmniej ja nie widziałem) jak libgnupg. Trzeba by
się fork()nąć i uruchomić gpg. Potem prawdopodobnie trzeba
by zapytać o hasło. Tutaj pojawia się kilka problemów bo
gpg to program o bezpieczeństwie wojskowym, (alokowanie
nie-swapowalnej pamięci etc.) a szczerze, wątpie w taki
poziom bezpieczeństwa naszego klineta. Czemu user miałby
mu tak od razu wierzyć i podawać hasło do swojego klucza?
Aha, i czy na pewno chcemy klient == wuch? Znaczy tak tylko
się pytam ;)
--
Michał Moskal <malekith w pld.org.pl>
5191204625270805457964695575480234779108160500582132743089099204
5387169364764370076473597425941183680741973762154745366983057996
3022327445184252093714797111892347913483105724113222069964409702
905357106994771308266205
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-installer