Instalator AC

Paweł Gołaszewski blues w ds.pg.gda.pl
Śro, 30 Cze 2004, 11:14:14 CEST


Wczoraj miałem podejście do instalacji AC. Wbrew temu co Averne mówił do 
poprawienia jest klka rzeczy i uważam za bezsensowną zabawę w tworzenie 
nowego instalatora. I zarzucanie tym samym wsparcia dla instalacji 
dyskietkowej (sorry, nie mam ochoty bawić się z płytami i potem 
odinstalowywać cały X-owy burdel na serwerze...).

- robiłem instalację na 4 dyskach IDE po 120G, z /dev/mdX (od razu - w 
  instalatorze aż prosi sie o opcjonalne wlaczanie DMA. Domyslnie nie 
  nalezy, bo roznie to bywa, ale jako opcja... trzeba. Te 4x120G trwalo 
  "troche"...)
- tworzenie partycji i macierzy szło bez problemów, tak samo jak kiedyś 
  bywało (malekith, cały czas wiszę ci piwo za tą część instalatora :))
- problem był w innym miejscu - w validate jest fragment, który testuje 
  ile miejsca jest przeznaczone na daną partycję w zależności od systemu 
  plików (ja miałem reisera i ext3). Pluł mi się, że partycja nie ma 
  minimum 5MB, co przy /dev/mdX jest bzdurą o obecnej postaci instalatora. 
  Zakomentowanie tego kawałka spowodowało, że instalacja poszła mi dalej, 
  ale to oczywiście tylko hack. Propozycje rozwiązania:
  - dodatkowy warunek w momencie gdy mamy do czynienia z /dev/md. 
    Najbardziej narzucające się rozwiązanie, ale chyba najgorsze.
  - spowodowanie, żeby przy /dev/mdX była wielkość partycji, zależnie od 
    poziomu RAID-a. linear i raid0 to jest sprawa prosta - suma wielkości 
    partycji, itd, itd. To nie powinno być takie trudne...
- zapis konfiguracji instalatora na dyskietkę: wszystko fajnie działa poza 
  jedną rzeczą, mianowicie zapis/odczyt konfiguracji partycji. Po 
  odczytaniu mam tylko partycje /dev/mdX, nie ma żadnej partycji 
  składającej się na macierz. Ba, nie ma nawet swapów... coś tutaj jest 
  gubione...
- instalacja bootloadera: przy ustawieniu "auto" próbuje ładować 
  bootloadera do /dev/md , co mu się oczywiście nie udaje... Mały warunek 
  trzeba, żeby wtedy próbował przynajmniej do /dev/md0
- mdadm jest instalowany _po_ geninitrd oraz _po_ kernelu, czego efektem 
  jest błąd przy generowaniu.
- z tego co averne mówił: generowane jest tylko modules.conf. Na początek 
  wystarczy to samo wrzucić do modprobe.conf.
- miałem w maszynie 2 sieciówki - jedna chodzi na e100, druga na e1000. 
  Niestety, e1000 nie ma w instalatorze (aż prosi się, to dosyć częsta 
  karta ostatnimi czasy, bo gigabit staje się tani), a druga jest za nowa, 
  żeby na eepro100 chodzić. e100 jest wymagane. tutaj propozycja, żeby 
  eepro100 w instalatorze zamienić na e100. To nowszy moduł i więcej kart 
  obsługuje.

Aha - systemu nie uruchamiałem jeszcze, więc nie wiem czy wstanie :) Było 
za późno już wczoraj i poszedłem spać :)

Narazie to wygląda na wszystko. Ogólnie instalator jest z grubsza 
funkcjonalny. Wystarczy trochę poprawek i będzie działał normalnie.

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski 
---------------------------------
My jsme borgové. Odpor je marný, budete asimilováni...


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-installer