w3m - bajer!

[Filip Kalinski]

On day Tue, Apr 30, 2002 at 11:04:36AM +0200, Jacek Konieczny wrote what follows:
> On Tue, Apr 30, 2002 at 10:46:19AM +0200, Daniel Mróz wrote:
> > On Tue, Apr 30, 2002 at 10:31:31 +0200, Jacek Konieczny wrote:
> > > Bo niestety na razie brakuje mi sensownej przeglądarki tekstowej.
> > links
> Próbowałem linksa, i odniosłem wrażenie (bez obrazy), że to przeglądarka
> dla idiotów. Jakieś okienka wyświetla, jakieś menu...

No to jestem idiotą :-)
Do przglądania www używam głowie linksa, jest b. szybki i ma prawie
wszystko co potrzeba, brak mi tylko passive ftp :-(.
Poza tym links jako jedyny ma funckję zarządzania ściąganiem plików.

w3m też jest b. niezły :-)

> 
> > Ta przegladarka obsluguje tabelki, charset z naglowkow i kolorki
> > (mozna wylaczyc). Z tymi localami nie wiem o co Ci chodzi, w kazdym
> > badz razie jest zlokalizowana.
> 
> Taaa. zlokalizowana. Tylko czemu mi polskich literek nie wyświetla
> (zamienia na odpowiedniki łacińskie) mimo, że mam LC_CTYPE=pl_PL?
> Wiem że mogę sobie przestawić. Ale jak zaloguje się z innego terminala,
> to muszę znowu przestawiać. Od tego miedzy innymi jest locale, żeby
> aplikacje mogły same sobie kodowanie dobrać. Zresztą widzę że lynx też 
> LC_CTYPE olewa :-( 
> 
> Za to jeśli chodzi o obsługę kodowań i konwersję, to rzeczywiście jest 
> w porządku. Tutaj niestety w3m kuleje, a właśnie w3m, poza tym felerem,
> podoba mi się najbardziej.

Dorzuciłem własnie kolejną przglądarkę tekstową, netrik się zwie.
Zapowiada się obiecująco, ale na razie jest dość prosta...

-- 
Filip Kaliński <f.kalinski w zodiac.mimuw.edu.pl>