[OT] Cichy dysk twardy.

[Artur Flinta]

On Wed, 14 Aug 2002 19:32:54 +0200
Jacek Sobczak <sopel w kn.pl> wrote:

> On Wed, 14 Aug 2002 12:17:57 +0200
> Artur Flinta <aflinta w at.kernel.pl> wrote:
> Możesz dokładnie opisać co to za patent z tymi miedzianymi blaszkami i
> gąbką? Nie masz kłopotów z pozycjonowaniem głowicy? Ciekawi mnie to
> szczególnie, bo odpowiadają mi dyski IBM - a z moich doświadczeń jak
> dotąd wynika, że mają problemy z elastycznym mocowaniem.

Do boków przykręcone są dwie blachy miedziane 80x140x2 które mają za
zadanie odprowadzić ciepło z dysku (jakby nie było dyski 7200 nie
przykręcone do obudowy kompa trochę sie grzeją, co w niekorzystnych
warunkach termicznych może doprowadzić do ich uszkodzenia). A całoś by
nie przenosiła wibracji na obudowę komputera stoi na twardej gąbce 5 mm
ze starego myszopada. Całość działa doskonale i nic mi o problemach
pozycjonowania głowicy nie wiadomo.

>Jak to słychać zasilacz, nic takiego nie pisałem ??? :-). U mnie
> zasilacza nie słychać, bo do chłodzenia mam dwa duże wentylatory Papst
> chodzące na 1500 obr/min (jeden na wlocie do obudowy, drugi na wylocie
> w zasilaczu). Procesor to P3 800 nie kręcony z małym Papst-em na
> radiatorze, chodzący na około 2000 obr/min. Całość bez dysku jest
> bezgłośna. Z dyskiem we wspomnianej ramce pozostaje zresztą dalej
> bezgłośna, z tą jednak małą wadą, że dysk nie działa :-).

Trzy wentylatory i cisza? Ale fakt, że jest to subiektywne odczucie,
niemniej jak ja słucham swojego kompa, to zaczyna mnie denerwować praca
przetwornicy w zasilaczu i to jej buczeni :->> , Blee, zaczynam się
czepiać :-) Ale i późno już i czas iść spać :-)

                     Pozdrawiam
                           Artur