Alternatywa dla qmail'a

Jacek Konieczny jajcus w pld.org.pl
Czw, 28 Mar 2002, 17:48:44 CET


Witam,

Na razie na wszystkich administrowanych przeze mnie maszynach używam
qmaila jako MTA. No bo qmail jest najlepszy, przynajmniej sposób jego
działania i konfiguracji. Niestety qmail jest napisany przez Chorego
Człowieka. W qmail-*.rpm jest więcej łat niż qmaila no i okazuje się, że
cały ten pakiet jest niebardzo legalny. Wszystkie te łaty są raczej
nieoficjalne, jest ich dużo no i coraz więcej jest wątpliwości
dotyczących działania całości.

Wygląda na to, że kiedyś przyjdzie czas gdy z qmaila będzie trzeba
zrezygnować, bo albo wyleci z PLD (chyba niestety powinien), albo po
prostu po dodaniu jeszcze paru patchy całość się rozleci. Pomyślałem
więc o zmianie MTA. Pościągałem więc pakiety z PLD i zacząłem czytać
dokumentację do nich.

Na pierwszy ogień poszedł exim. Jest wspaniały. Prostym i zrozumiałym
plikiem konfiguracyjnym można zmusić exima do zrobienia prawie
wszystkiego. Nie zauważyłem rzeczy którą mogłem zrobić qmailem, a tym by
się nie dało. Obsługa IPv6, SMTP-AUTH, LDAP i wiele więcej
w standardowym pakiecie, bez patchowania.  No i dokumentacja --- super.
Zrozumiała i wyczerpująca.

Ale jest jeden problem: exim to właściwie jeden program, do tego
suid-root. Bardzo mi się to nie podoba :-(

Później obejrzałem postfixa. Już wcześniej mi się nie podbał. Właściwie
na okrągło na liście pojawiały się opisy różnych z nim problemów,
głównie chodziło o patch IPv6, na którym raczej by mi zależało.
Po przejrzeniu dokumentacji nie mam wiele lepszego o nim zdania. Co
prawda w przeciwieństwie do exima jest trochę lepiej (IMHO)
zaprojektowany i nie wymaga suid-root, ale jak widzę że głównym
założeniem twórców postfixa jest kompatybilność z sendmailem to mnie nie
zachęciło. W dodatku cała ta dokumentacja jakoś tak jest napisana, że
właściwie nie wiadomo o co chodzi. No i plik konfiguracyjny: wszystko
w jednym i do tego bez jakiejkolwiek struktury (w przeciwieństwie do
exima).
Bolesne jest to że trudno się wczepić gdzieś w środek postfixa, aby
zmienić sposób jego działania (dla np. antywirusa). W qmailu było to
bardzo proste, a w eximie wydaje się zbędne, bo on sam wszystko umie.
 
Zajrzałem jeszcze do zmailera, ale tam dokumentacja zupełnie marna, poza
tym że szybszy od qmaila, to nie wiele więcej mi powiedziała. No
wyczytałem tam coś jeszcze: że pliki .forward itp. muszą być dostępne
dla wszystkich. zmailer też mi się nie spodobał.

Sendmaila nawet nie chcę oglądać. Jest to program zbyt stary i zbyt dużo
dziur w nim znaleziono, a właściwie to zbyt często się to zdarza. No
i ten straszny sendmail.cf (czy jak mu tam). Widziałem też go w akcji na
uczelni. Jak mi rozsypał skrzynkę (mbox oczywiście) i ile mu zajmowało
wysłanie jednej wiadomości.

Ma ktoś jakieś inne propozycje? A może ktoś jest mnie w stanie przekonać
do któregoś z powyższych. Nie chcę zaczynać świętej wojny. Po prostu
chcę dokonać w miarę świadomego wyboru i chcę się zdać na doświadczenie
użytkowników tych programów.

I nie uważam, że jest to bardzo off-topic, bo chodzi mi o rozwiązanie
które w PLD będzie działać jak należy.

Pozdrowienia,
        Jacek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl