login segfault

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 13 Lis 2002, 13:21:02 CET


On Wed, 13 Nov 2002, Daniel Mróz wrote:

> 
> Czesc
> 
>    Dzisiaj rano mialem piekna niespodzianke. Potrzebowalem cos na
> szybko przeniesc z dyskietki. Zalogowalem sie na roota, mount,
> druga konsola, zalogowalem sie na usera, copy copy copy, trzecia
> konsola, chce sie zalogowac na usera, wklepuje login, ENTER i... mam
> znowu monit o login. I tak kilka razy. Logi milcza, mnie sie spieszy,
> wiec przechodze na konsole z rootem (na szczescie sie nie
> wylogowalem), wklepuje `login', a tu piekny segfault miedzy oczy.
> Spoldeksowalem login (forcem, bo equal version) i dziala. Strace nie
> zrobilem, bo czasu brakowalo. Teraz pytanko: co moglo byc przyczyna
> naglego zaslabniecia logina? Wlam wykluczam (maszyna nie jest
> podlaczona do sieci), procek i pamiec OK, zadnych przegrzewow. Login
> po reinstalce dziala (zupelnie jak w Windows), na roocie robie tylko
> to co musze (montuje dyskietki i restartuje syslog-ng-fbset bo mi
> znikaja logi na tty12). WTF?

Było jakieś uszkodzenia. Jakie to już nie wiadomo. Skoro po reinstalcji
wszystkio wróciło do normy to znaczy się, że owo uszkodzenia nastąpiło już
po instalacji czyli w trakcie eksploatacji systemu.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl