Wake On Lan - z czym to się je?

[Łukasz Maśko]

Dnia czw 17. październik 2002 13:27, Waldemar Buczak napisał:
[...]
> Dla mnie osobiscie jest to tylko bajer, jakos nie mialem potrzeby nigdy z
> tego kozystac.
> Ale oto pare porad:
> -najwaznejsze bys mial plyte glowna obslugujaca wake-on-lan
> -nastepnie zaktywowac ja w biosie (domyslinie zawsze jest wylaczona)
> -zainstalowac pakiet wakelan-1.1-2.***.rpm
> - wake on lan - dziala tylko w sieci lan(jak sama nazwa mowi), a komputer
> jest podnoszony po mac-adresie
Dzięki. Rzecz w tym, że to jest komp do obliczeń (dwuprocesorowy), którego 
nie bardzo chcemy zostawiać ciągle chodzącego. Chciałbym mieć po prostu 
możliwość odpalenia go o jakiejś porze (nieokreślonej konkretnie) zdalnie 
przez maszynę stojącą obok, która chodzi ciągle (taki złom, że nawet jak 
padnie to nie będzie szkoda). I do takich rzeczy to się bardzo przydaje. 
Płyta obsługuje WakeOnLan, jak już to muszę tylko sprawdzić, czy nie 
brakuje odpowiedniego kabelka łączącego kartę z płytą (zdaje się, że jest 
potrzebny i teraz go nie ma na miejscu).

Pozdrawiam.
-- 
                                                               Łukasz Maśko
Lukasz.Masko w ipipan.waw.pl                                  ICQ:  146553537
Registered Linux user #61028                                 GG:    2441498
begin  virus.exe