PLD otwarte

[Marcin]

Hej

Tak czytam (z doskoku i na wyrywki) grupę pld.users.pl i zaciekawił mnie
temat "Przyszłość".

Mam taką garść przemyśleń i refleksji:

1. stowarzyszenie PLD albo coś podobnego byłoby dobrą sprawą na np. zrzutki
na sprzęt (np. brakujące miejsca na HDD) bo tak to komu teraz przekazać
jakieś fundusze? Na sponsoring nowego SCSI 36GiB mnie nie stać ale
kilka(dziesiąt) PLN to by się znalazło. Gdyby było więcej chętnych to i na
całą maierz by się zebrało.

2. od czasu do czasu zaglądam na http://www.debian.otwarte.pl/ i tak sobie
czytam różne różności. Poziom jest taki sobie (okręgówja amatorska) ale mają
zapał i chęci. Ja nie używam debiana tylko PLD i jeszcze do okręgówki [TM]
mi daleko ale z Linuksem i PLD trochę przeszedłem a czytając apcoln to wiem,
że problemy początkujących się powtarzają (a googlowanie nie zawsze przynosi
pozytywne rezultaty) a taka strona z tekstami na licencji np. GPL byłaby
suprer sprawą (bo dokumentacja do PLD http://team.pld.org.pl/~klakier/doc/
jest bardziej niż uboga)

3. jakby zrobić pkt 2. to ja:
3a nauczę się podstaw HTMLa
3b skrobnąć mogę (po zaliczeniu pkt. 3a) o moich bojach (zwycięzkich) z
płytą MSI KT3-Ultra ARU i
-- PDC 20276 i startem z niej Linuksa (od wczoraj w końcu udało mi się
zapanować nad tym)
-- ALC 650 i alsą na konsoli (bo mp3 z KDE nie działały tylko 'dźwięki
systemowe' i nic nie dały magiczne zaklęcia i różne włączania i wyłączania
'różnych różności [TM])

ad pkt. 3. wiem, że to może być banalne ale
-- mnie to sprawiało sporo trudności
-- ja pretenduję na razie do 'okręgówki [TM]' a 'pierwsza liga [TM]' to dla
mnie jeszcze daleko w przyszłości

Marcin