Witam, pytanie jest pewnie banalne, ale: w wyniku braku zasilania padła mi maszyna. Podnosi się, uruchamiam fsck -a, naprawia, ale po tym procesie nie mam uruchomionych żadnych demonów, następnie przechodzę do linii poleceń wydaję reboot, a ona po restarcie znowu próbuje się naprawiać... wpisuję fsck .... i to samo... Pomocy... jak to naprawić? KiF