Kompy w lodowce. Pozdrowienia.

[Artur Flinta]

Dnia 2003.01.12 09:31 Marcin Rachwał napisał(a):
> Niekoniecznie. Po oglądnięciu kompa w lodówce zainteresowałem się
> takimi przeróbkami i znalazłem polską kompletną instalację za
> ok.110 zł (wersja dość minimalistyczna). Poszukajcie na
> http://www.4max.com.pl. Informacje w linkach są też very ciekawe -
> ach, te obudowy - mniam!

To ja powiem, jako osoba ktorej woda przez komp plynie od ponad pol 
roku, ze nie zawsze co najtansze jest najlepsze, ja rozumiem, ze tam na 
pompki w tych zestawach za 100zl jest gwarancja, ale tak naprawde co mi 
z tej gwarancji jak po awarii bedzie do wymiany procek za 800 zl. 
Dlatego jedyne sluszne modele pompek wodnych to eheim. Niestety, sa 
drogie, ale sa niezawodne i praktycznie bezglosne. Druga sprawa to woda 
w obiegu. Niestety ma tendencje to zarastania glonami. Proponuje na 
samym poczatku od razu wrzucuc spore ilosci srodkow zwalaczjacych glony 
(np. ALGO-stop depot), niemneij sam sie zastanawia, czy nie zastapic 
wody czyms gdzie zycie nie bedzie mozliwe, jakies borygo albo cos - 
jedyne czego sie obawiam to pogorszenie warunkow chlodzenia i ew. 
korozji czy powstania nieszczelnosci - nie wiem jak borygo dziala na 
plastik i mosiadz, miedzi wiem, ze nie ruszy. Niemniej jak masz 
jakiegos turbowentylatora i Twoj komp przypomina swym dzwiekiem centrum 
superkomputerowe to niewatpliwei po zalozeniu wody nastanie blogi stan 
ciszy :-)

				Powodzenia! Artur