Walki z JFS ciąg dalszy ...

[Arkadiusz Patyk]

Adam Jurkiewicz (a.jurkiewicz w herc.com.pl) wrote:
> OK,
> więc tak - ściągnąłem sobie rescue CD, odpaliłem ...
> a dla pełnego opisu dodam, że :
> Maszyna to Pentium 200 - oryginalny IBM, więc BIOS trochę ubogi,
> i na dodatek ISO Linux boot nieobsługiwany ... więc
> wziąłem sobie z katalogu boot image i na dyskietkę ....
> więc odpalam maszynę z dyskietki, potem ręcznie fdauto.bat
> bo niestety od razy nie chce zobaczyć ....
> i odpala, LILO ............... startuje
> a potem INITRD ............................ startuje
> 
> i po 2 sekundach czarny ekran ... i stoi (komputer)
> nie działają CAPS LOCK, NUM LOCK, nic ....
> więc przypuszczam, że zwis ....
> 
> bo ten sam manewr na Celeronie 1,1 GHz maszyna DTK
> z 'normalnym' biosem OK - zresztą sam CD też na DTK startuje
> 
> Czy ktoś może mi cosik poradzić ?
> Może rescue jest tylko na i686 i na Pentium mi po prostu
> NIE zadziała ?
> 
> A może ktoś ma jakiś namiar na minidystrybucję,
> na floppy, która ma fsck.jfs ?
> 
> Bo ja dotarłem do RIP, ale na floppy nie ma jfs,
> a na cd jest, ale jak zwykle, cd sam nie startuje .... ISO :-(
> Będę wdzięczny za sugestie ...

kompilowane jest na i386 - to nie ten problem

Problem moze byc ze sterownikiem do cdromu - podobny obiaw
miał Sebek na jakimś kompie ( to co jest bootuje sie z freedosa
+ dosowy sterownik cdrom - nie trzeba wtedy miec kernela na fdd).

Spróbuj wystartować z innej dyskietki z innym sterownikiem cdromu,
lub spreparowac fdd z kernelem i initrd na na niej.

Arek